DSC_0250

Opinie Pogonistów po wygranej w Katowicach.

 

Łukasz Jegliński: Spotkanie było dość wyrównane, może z lekką przewagą optyczną GKS. Nie przekładała się ona jednak na sytuacje bramkowe. Pokazaliśmy, że jesteśmy silnym zespołem z charakterem i potrafimy, nawet w osłabieniu, poradzić sobie z wymagającym rywalem na wyjeździe. Szeroka, wyrównana kadra jest naszą mocną stroną, co widać było po zmianach w drugiej połowie. Cieszymy się z cennych punktów, jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że to dopiero pierwsze spotkanie i jeszcze wiele ciężkiej pracy przed nami, aby regularnie zdobywać punkty, które pozwolą nam zająć jak najwyższe miejsce w tabeli.

 

Miroslav Pastva: Walczyliśmy o zwycięstwo i cieszymy się, że udało nam się je osiągnąć z GKS Katowice, który jest świetnym zespołem. Jesteśmy bardzo zadowoleni z osiągniętego rezultatu.

 

Adrian Paluchowski: Pokazaliśmy charakter. Nawet gdy gra nie układała się po naszej myśli to potrafiliśmy się podnieść. Nawet czerwona kartka nie odbiła się na naszej postawie. Jesteśmy drużyną i nieważne, że teraz ktoś gra w pierwszym składzie, a kto inny wchodzi z ławki. Jedziemy na tym samym wózku. Wygrana w Katowicach to dobry prognostyk, ponieważ na pewno da nam pewność, że w tej lidze możemy wygrać z każdym.

 

Grzegorz Tomasiewicz: Początek spotkania był spokojne. Obie drużyny wzajemnie się badały. Myślę, że mieliśmy minimalną przewagę w późniejszej fazie spotkania. Niestety, daliśmy się skontrować i sędzia podyktował rzut karny przeciwko nam. Ddruga połowa toczyła się w lepszym tempie, były sytuacje bramkowe z obu stron. Bardzo ładny gol Dawida Polkowskiego na 1:1 pomógł nam jeszcze bardziej uwierzyć, że wygramy w Katowicach. W końcówce Adrian Paluchowski zdobył piękną bramkę na 2:1. W końcówce głęboko się broniliśmy, przez GKS był zmuszony grać długą piłką. Nic z tego nie wynikło, więc po 90 minutach mogliśmy cieszyć się ze zwycięstwa.