andrzejmaterski

Już za niespełna dwa tygodnie ruszy druga część rozgrywek I ligi. Uważamy, że jest to odpowiedni moment, aby wprowadzić Państwa w piłkarski nastrój związany ze zbliżającymi się emocjami na siedleckim obiekcie, który został wyposażony w sztuczne oświetlenie i spełnia wszystkie niezbędne wymogi do gry w piłkę nożną na drugim szczeblu rozgrywkowym w Polsce. Jak całą tę sytuację widzi prezes zarządu – pan Andrzej Materski? Przekonajmy się!

 

Andrzej Parapura: Trzynaste miejsce na którym znajduje się Pogoń jest pozycją, która Pana osobiście zadowala czy pewien niedosyt pojawił się po zakończeniu rozgrywek jesiennych?

Andrzej Materski: Ze względu na okoliczności w jakich przyszło grać Pogoni w rundzie jesiennej, myślę że ten wynik jest zadowalający, choć chcielibyśmy żeby rezultat był jeszcze lepszy. Chciałbym zawsze, żeby Pogoń była przynajmniej minimum cztery, pięć punktów nad strefą spadkową.

 

AP: Jak oceniłby Pan pracę trenera biało-niebieskich Marcina Sasala?

AM: Jest takie powiedzenie, że wyniki bronią trenera i to się sprawdza. Trener Sasal wykonał do tej pory dobrą robotę, prowadząc klub w trudnej sytuacji. Jest ojcem budowy tej drużyny, która w sumie spełniła dotychczasowe oczekiwania. Tym samym pracę trenera Sasala oceniam pozytywnie.

 

AP: Już w marcu I liga wróci na siedlecki stadion. Czy wierzy pan w to, że w spotkaniach przed własną publicznością Pogoń będzie stać na jeszcze lepsze wyniki niż do tej pory?

AM: Regułą jest, że każdy zespół lepiej spisuje się na własnym boisku. Jakby nie patrząc, wszystkie spotkania, które rozegraliśmy jesienią, były meczami wyjazdowymi. Trudno powiedzieć, że grając w Pruszkowie – graliśmy u siebie, choć tak to teoretycznie wyglądało. Wsparcie siedleckiej publiczności oraz własny stadion powinny być tym dodatkowym bodźcem, który oddziaływać będzie na grę zespołu. Pragnę dodać, że aż dziewięć z piętnastu spotkań rozegramy na własnym boisku i jest to dla nas spory atut .

 

AP: Jaki scenariusz przed rundą wiosenną byłby marzeniem dla każdego kibica Pogoni? Oczywiście rozsądek przypomina, że głównym celem jest jednak utrzymanie.

AM: Trzymamy się planu, którego głównym celem jest utrzymanie. Chcielibyśmy również, aby to zadanie było zrealizowane nieco wcześniej, abyśmy nie musieli się denerwować sytuacją, w której być może Pogoń musiałaby się do końca martwić o pozostanie na tym szczeblu rozgrywkowym.

 

AP: Po sezonie naturalną sytuacją dla Pogoni Siedlce będzie koniec kontraktów u zawodników pierwszego zespołu. Będzie podjęta próba wcześniejszych rozmów na temat przedłużenia umów z piłkarzami?

AM: Tak, rozpoczęliśmy rozmowy z piłkarzami. Nie są one łatwe, gdyż zależą od wielu czynników. Pierwszoplanową rolę odgrywają kwestie finansowe. Rozmowy takie trwają. Na razie prowadzimy negocjacje z kilkoma piłkarzami, później będą następni. Chcielibyśmy, aby pod koniec rundy mieć już w dużej mierze gotowy zarys skład na przyszły sezon. Wiadomo, wszystkiego nie uda się sfinalizować i pozostanie czerwiec i lipiec, ale w głównym założeniu chcemy, aby to się stało do zakończenia rozgrywek, ewentualnie tuż po sezonie. Czynimy ku temu starania.

 

AP: W pierwszym meczu w Siedlcach, Pogoń zmierzy się z Wisłą Płock, czyli aktualnym liderem tabeli. Już raz w tym sezonie udało się sprawić miłą niespodziankę w postaci wyjazdowego zwycięstwa 2:0. Jakie argumenty stoją za tym, że to właśnie podopieczni trenera Sasala zdobędą w tej rywalizacji trzy punkty? Jakiego zespołu możemy spodziewać się wiosną?

AM: Na pewno chcemy wywalczyć punkty z Wisłą, ale to nie będzie łatwe. Wisła ma jasno wyznaczony cel – awans do ekstraklasy. Robi wszystko, by temu podołać, wzmacnia się. Klub ten jest silny organizacyjnie i finansowo. Mecz w rundzie jesiennej, w Płocku pokazał, że Pogoń stać na sprawienie dużej niespodzianki. Będzie to pierwsze spotkanie w Siedlcach po długiej przerwie, a zostanie rozegrane przy sztucznym świetle i będzie to jego oficjalna inauguracja. Myślę, że na stadionie pojawi się dużo publiczności, miejmy nadzieję, że komplet. Te czynniki będą na pewno naszym dwunastym zawodnikiem. Wierzę, że zobaczymy ciekawy mecz , a Pogoń pokaże się z dobrej strony i uzyska pomyślny wynik.

 

 

red. Andrzej Parapura

fot. Radio Podlasie