W przedostatnim wyjazdowym meczu w 2019 roku Pogoń Siedlce przegrała 1:2 z GKS Katowice.

Na ławce zawieszonego Daniela Purzyckiego zastąpił jego asystent Marcin Płuska. Do bramki kosztem Piotra Smołucha wskoczył Rafał Misztal. Ponadto miejsce na szpicy zajął Maciej Firlej, zaś Kamil Walków zaczął mecz wśród rezerwowych.

Początek spotkania upłynął pod znakiem przewagi Gieksy. W 8 minucie Pogoniści mieli ogromne szczęście. Adrian Błąd zdecydował się na uderzenie zza pola karnego. Piłka po rykoszecie spadła na górną siatkę. Misztal byłby bezradny, gdyby futbolówka leciała kilka centymetrów niżej. Katowiczanie nie rezygnowali z próby zmiany rezultatu. Po jednej z kontr Szymon Kiebzak obsłużył Dawida Rogalskiego, który skiksował w sytuacji sam na sam z golkiperem Pogoni. W 16 minucie Kacper Falon zgarnął piłkę na 18 metrze i zdecydował się na strzał. Bartosz Mrozek złapał piłkę bez większych problemów. Odpowiedź Gieksy była konkretna. Rogalski przedłużył głową strzał Błąda, co zaskoczyło Misztala. W 29 minucie życie gospodarzy skomplikowało się. Jakub Habusta sfaulował we własnej szesnastce Firleja, a że napastnik Pogoni miał przed sobą tylko bramkarza to sędzia pokazał czerwoną kartkę Czechowi. Jedenastkę niezwykle pewnie wykorzystał Adam Mójta. W 40 minucie siedlczanie mogli zdobyć drugą bramkę, jednak Tomasz Margol nie zdołał czysto uderzyć po wrzutce strzelca pierwszej bramki z rzutu wolnego. Do przerwy było 1:1.

Początek drugiej połowy był optymistyczny dla Pogoni, która przejęła kontrolę nad meczem.. W 49 minucie przebojową akcję przeprowadził Marcin Kozłowski I. Prawy obrońca biało-niebieskich oszukał trzech rywali, ale w decydującym momencie zdecydowanie zabrakło mu precyzji. Gieksa odpowiedziała niecelnym uderzeniem Rogalskiego z głowy. W 59 minucie opłacił się odważny pressing Pogoni uskuteczniany po przerwie. Piłkę przechwycił Jakub Romanowicz i odegrał do lepiej ustawionego Falona. Ofensywny pomocnik uderzył zza pola karnego tuż nad poprzeczką. W 70 minucie Szymon Kiebzak próbował zaskoczyć Misztala głębokim strzałem z rzutu wolnego, jednak siedlecki golkiper pewnie interweniował. Kilka chwil później na płaskie uderzenie z kilkunastu metrów zdecydował się Bartosz Wiktoruk. Młodzieżowcowi zabrakło bardzo niewiele, aby zmieść piłkę między słupkiem a interweniującym Mrozkiem. W 82 minucie dopiero co wprowadzony Kacper Skibicki przestrzelił po diagonalnym podaniu Bartosza Brodzińskiego i błędzie Grzegorza Rogali. Na pięć minut przed końcem meczu Kiebzak zacentrował z rzutu wolnego na nogę Arkadiusza Jędrycha, który z kilku metrów wpakował piłkę do bramki gości. Pogoniści rzucili się do walki o wyrównującą bramkę, jednak nie zdołali jej zdobyć. Gieksa wygrała 2:1.

W przeszłości barwy Pogoni reprezentował Arkadiusz Jędrych.

W niedzielę 3 listopada o 13:00 Pogoń zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Kilka dni wcześniej do Siedlec zawita mistrz Polski – Piast Gliwice. Mecz w ramach 1/16 finału Pucharu Polski zostanie rozegrany 30 października. Początek o 18:30.

II liga

15 kolejka

GKS Katowice – Pogoń Siedlce 2:1 (1:1)

Bramki: Dawid Rogalski 18, Arkadiusz Jędrych 85 – Adam Mójta 31 k

GKS Katowice: 1. Bartosz Mrozek – 13. Kacper Michalski, 4. Arkadiusz Jędrych, 32. Radek Dejmek, 16. Grzegorz Rogala – 24. Szymon Kiebzak (90+2, 18. Kacper Tabiś), 6. Jakub Habusta, 8. Maciej Stefanowicz, 11. Adrian Błąd (67, 20. Patryk Grychtolik), 7. Arkadiusz Woźniak (80, 14. Marcin Urynowicz) – 29. Dawid Rogalski (69, 30. Łukasz Wroński)

Pogoń: 12. Rafał Misztal – 28. Marcin Kozłowski I (89, 34. Artur Balicki), 8. Tomasz Margol, 31. Bartosz Brodziński, 27. Tomasz Wełna – 11. Jakub Romanowicz (80, 22. Kacper Skibicki), 23. Damian Mosiejko, 10. Bartosz Wiktoruk, 70. Kacper Falon (89, 20. Marcin Kozłowski II), 6. Adam Mójta – 19. Maciej Firlej (80, 9. Kamil Walków)

Żółte kartki: Maciej Stefanowicz 14 – Maciej Firlej 54

Czerwona kartka: Jakub Habusta (29, za faul taktyczny)

Sędzia: Sebastian Tarnowski (Wrocław)