Już 20 lipca Artur Boruc rozegra swój ostatni mecz w karierze. O godzinie 18:00, w ramach KINGs Party, Legia Warszawa podejmie Celtic Glasgow.
Z tej okazji Miejski Klub Piłkarski „POGOŃ” Siedlce, pragnie przypomnieć występy Artura Boruca w biało-niebieskich barwach.
W czerwcu 1996, juniorzy do lat 17 z Pogoni Siedlce po raz drugi z rzędu wygrali rozgrywki w lubelskiej grupie makroregionu środkowo-wschodniego. Tym razem jednak, mieli jeszcze większą przewagę niż wcześniej. W drużynie rej wodzili Artur Boruc i Piotr Woźnica. W 1/8 eliminacji do finałów Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży siedlczanie trafili na Stal Stalowa Wola, ówczesnego mistrza grupy kieleckiej. Pierwszy mecz odbywał się 13 czerwca i zakończył się porażką 0:1, ale 5 dni później siedlecka Pogoń zwyciężyła w rewanżu 2:0. W tym samym czasie, szkolna drużyna do lat 19, prowadzona przez Andrzeja Materskiego finiszowała w lidze makroregionalnej na czwartym miejscu.
Finały Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży odbywały się w Bydgoszczy w terminie 8-12 sierpnia. W grupie Pogoń pokonała 1:0 Zawiszę Bydgoszcz, zremisowała z Zagłębiem Lubin 1:1, oraz uległa poznańskiemu Lechowi 1:2. Wszystkie gole dla Pogoni zdobył 17-letni Piotr Woźnica. Grupę wygrał Lech, który zagrał w finale. Pogoń z kolei, dzięki bilansowi bramkowemu zajęła drugie miejsce, nawiązując do sukcesów drużyny trenera Janusza Niedźwiedzkiego sprzed 8 lat. Podobnie jak wtedy, o brązowy medal Pogoń rywalizowała z juniorami Hutnika Kraków, przegrywając 0:1. Mimo porażki, czwarte miejsce w krajowej rywalizacji młodych piłkarzy było ogromnym sukcesem. Potwierdziło to powszechnie panującą opinię o dobrym prowadzeniu młodzieży w Pogoni Siedlce. W klubie było dziesięć grup młodzieżowych, po jednej w każdym roczniku.
Obecni na Turnieju działacze Polskiego Związku Piłki Nożnej, swoją szczególną uwagę zwrócili na dwóch zawodników. Pierwszym z nich był bramkarz Artur Boruc, którego trener Jan Pieszko wziął do kadry U-17. Z kolei trenerowi kadry U-18 Edwardowi Klejndinstowi, do gustu przypadł talent lewonożnego napastnika – Piotra Woźnicy. Losy zawodników potoczyły się odmiennymi ścieżkami. Artur Boruc poczekał na swoją szansę w seniorskiej drużynie Pogoni otrzymując je, gdy z siedleckiej drużyny odszedł dotychczasowy bramkarz – Robert Dziuba. Dwa lata później Artur Boruc przeszedł do warszawskiej Legii, następnie reprezentując barwy Celticu Glasgow, Fiorentiny oraz angielskich FC Southampton i Bournemouth. Natomiast Piotr Woźnica trzykrotnie brał udział w zgrupowaniach kadry U-18, sześć razy występując w meczach sparingowych. Do opuszczenia Siedlec namawiał go selekcjoner Edward Klejndinst, oferując jednocześnie pomoc w znalezieniu nowego klubu. Piotr Woźnica jednak pozostał w Siedlcach, walcząc o stałe miejsce w pierwszym składzie Pogoni. Cieszył się dużym zaufaniem trenerów Niedźwiedzkiego i Cabaja. Gdy jesienią 1998 roku zespół objął Przemysław Anusiewicz, Piotr Woźnica zakończył piłkarską karierę, skupiając się na nauce. Dziś Piotr Woźnica pełni funkcję wiceprezesa zarządu Pogoni Siedlce.