Siedlczanie mieli pięć okazji do potyczek z Widzewem Łódź. Bilans historyczny można traktować jako nierozstrzygnięty.
W dotychczasowych pięciu meczach zarówno Pogoń, jak i Widzew odniosły po dwa zwycięstwa. Raz odnotowano remis.
Do pierwszego starcia doszło w 1949 roku. Pogoń, występująca pod nazwą Ognisko, zainaugurowała rozgrywki II ligi północnej domowym meczem z Widzewem. Bramki nie padły. Nie zabrakło ich za to w rewanżu. Widzewiacy wygrali 5:0 po dwóch golach wychowanka Pawlikowskiego oraz bramkach Fornalczyka, Jankowskiego oraz Wiernika.
Na kolejny mecz przyszło czekać 65 długich lat. Pogoń zmierzyła się z Widzewem jako beniaminek zaplecza ekstraklasy. 26 października 2014 siedlecki stadion wypełnił się niemal do ostatniego miejsca. Było warto. Siedlczanie wygrali 3:1 po golach Bartosza Tarachulskiego, Tomasza Lewandowskiego i Macieja Tataja. Honorowego gola dla Widzewa zdobył Krystian Nowak z karnego.
Rewanż z racji problemów lokalowych (i wielu innych) Widzewa został rozegrany w Byczynie. Pogoń wygrała 2:0 po trafieniach Donald Djoussé oraz Marcina Paczkowskiego.
Widzewa spadł z zaplecza ekstraklasy. Klub przestał istnieć w dotychczasowej formie i zaczął żmudną odbudowę od IV ligi. W 2018 roku 4-krotni mistrzowie Polski ponownie zawitali na poziom centralny. W jesiennym meczu z Pogonią, Widzew wygrał 1:0. Autorem złotego gola był Dario Krišto. Siedlczanie kończyli w dziesiątkę po czerwonej kartce Mateusza Bochnaka, ale i tak mogli zremisować. W 80 minucie jedenastkę zmarnował Adam Mójta.
Bilans historyczny: 2-1-2. W bramkach lepszy jest Widzew – 7:5.