Podczas sobotniego meczu z Dolcanem nie zabrakło kontrowersyjnych decyzji arbitrów. Najpoważniejszą z nich była sytuacja z 10 minuty, kiedy to sędzia główny Łukasz Bednarek nie podyktował ewidentnego karnego na wychodzącym sam na sam z bramkarzem Cezarym Demianiukiem. Co więcej skoro uznał, że nasz zawodnik wykonał jak sam arbiter główny określił „jaskółkę” to czemu nie ukarał Demianiuka napomnieniem za próbę wymuszenia rzutu karnego.
.
Zdjęcie przedstawiające interwencję R. Leszczyńskiego na Cezarym Demianiuku
.
Źródło: własne