–Po ostatnim meczu czujemy się niezadowoleni, ponieważ spodziewaliśmy się, że zdobędziemy trzy punkty. Wiadomo, że atmosfera po porażce nie jest najlepsza, ale jesteśmy profesjonalistami i musimy skutecznie pracować nawet pod presją. Do teraz pracowaliśmy na 100%, ale nie przyniosło to pożądanego rezultatu, więc będziemy pracować na 120%.- powiedział hiszpański szkoleniowiec Pogoni- Cały czas wierzymy w siebie i w wykonywaną przez nas pracę. Do ostatniej kolejki nie odpuścimy. Sytuacja jest trudna, ale nie niemożliwa. To jest football, kilka dni tak naprawdę może zmienić wszystko. Wiemy jak duży kredyt mamy u naszych kibiców i zrobimy wszystko, by ich nie rozczarować.– dodał Carlos Alos Ferrer.