Przedstawiamy rozmowę z doświadczonym bramkarzem, Andrzejem Witanem, który w niedzielę zadebiutował w barwach siedleckiej Pogoni. Nowy nabytek był jedną z najjaśniejszych postaci w szeregach biało-niebieskich.
.
Na początku chcielibyśmy pogratulować udanego występu w biało-niebieskich barwach. Nieczęsto zdarza się, by debiutujący bramkarz w meczu z liderem zachował czyste konto. Czy przed meczem spodziewałeś się tego, że Pogoń będzie walczyć z liderem rozgrywek jak równy z równym?
Na pewno cieszę się z tego, że zachowaliśmy czyste konto w tym meczu. Przed tym meczem byliśmy przez wszystkich skazywani na porażkę, jednak całą drużyną wierzyliśmy, że uda nam się wywieźć z Lubina dobry wynik.
.
Jak z perspektywy boiska ocenisz grę Pogoni na tle faworyzowanego Zagłębia?
Z mojego punktu widzenia zagraliśmy dobre spotkanie, byliśmy bardzo zdyscyplinowani taktycznie i przy odrobinie szczęścia mogliśmy wygrać ten mecz.
.
Wróćmy jednak do samego transferu. Dlaczego zdecydowałeś się na grę właśnie w siedleckim klubie?
Dostałem z Pogoni propozycję i postanowiłem z niej skorzystać. Mieszkam niedaleko Siedlec, poza tym myślę, że mam tu duże szanse na granie a to teraz było dla mnie najważniejsze i stąd moja decyzja.
.
W najbliższym czasie czekają was kolejne niełatwe starcia. Już w sobotę przed własną publicznością podejmiecie Chrobrego Głogów. Czy uważasz, że po meczu z Zagłębiem morale zespołu odbudowały się i uda się zgarnąć pełną pulę?
Do końca sezonu będą nas czekały bardzo ciężkie mecze i w każdym z nich będziemy starać się wygrać. Meczem z Zagłębiem na pewno pokazaliśmy, że nie można spisywać nas jeszcze na straty.
.
fot: Tomasz Folta (zaglebie.com)