O ocenę dzisiejszego sparingu i dwóch tygodni przygotowań do rundy wiosennej poprosiliśmy siedleckiego szkoleniowca, Carlosa Ferrera.

-Krok po kroku zawodnicy przyjmują i zaczynają stosować moje pomysły taktyczne. Po dwóch tygodniach pracy widzę, że piłkarze zaczynają rozumieć koncepcję. Dzisiejszy sparing w mojej ocenie był niezły. Oczywiście musimy popracować nad porozumieniem w drużynie i lepszą kontrolą boiskowych sytuacji. Straciliśmy bramkę w dziewięćdziesiątej minucie spotkania, co na pewno nie jest satysfakcjonujące. Mieliśmy pięć, może sześć szans strzeleckich, jednak nie zdołaliśmy ich wykorzystać. Po sparingu z Wisłą jestem jednak zadowolony z moich podopiecznych, bo można powiedzieć, że stracona bramka była całkowicie przypadkowa. – powiedział hiszpański szkoleniowiec.