Cóż to był za wieczór! 10 października Pogoń Siedlce w gościnnych progach Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach świętowała 80-lecie istnienia.

Już na kilkadziesiąt minut przed oficjalnym startem gali we foyer CKiS zaczęli się gromadzić sympatycy siedleckiego klubu. W oczekiwaniu na start mieli oni okazję obejrzeć wystawę o historii Pogoni lub oddać się rozmowie, rzucić się w wir wspomnień, których lokalna piłka dostarcza mnóstwo.

Gala rozpoczęła się o występu Doroty Kaczorek, która wykonem wypełnionym energią nastawiła publiczność na resztę wieczoru. Tuż po niej na scenie pojawili się Emilia Wyżywniak i Jarosław Soliński, którzy powitali prowadzących i nakreślili taktykę na Galę.

Jako pierwszy głos zabrał prezes Pogoni Łukasz Jarkowski.

– Witam wszystkich związanych z Pogonią, którzy przez osiem dekad pracowali na rzecz klubu i go tworzyli, płakali po porażkach i radowali się po zwycięstwach. Moja kariera w Pogoni to jedynie wycinek całej historii klubu. To zaszczyt, że mogę przed państwem występować – mówił prezes.

Następnie przyszła pora na gospodarza miasta Siedlce, prezydenta Tomasza Hapunowicza, który na scenie pojawił się wraz z zastępcami Maciejem Nowakiem i Dariuszem Stopą oraz przewodniczącym Rady Miasta Siedlce Robertem Chojeckim.

– Jako miasto szczycimy się tym, że w Siedlcach trenuje piłkę nożną ponad 1200 dzieci. To efekt społecznej pracy działaczy sportowych w tym klubie. W ramach naszego uznania i wdzięczności proszę przyjąć grawerton. Jesteśmy pod wrażeniem, co udało się osiągnąć w ciągu ostatnich trzech lat – mówił Hapunowicz.

Przewodniczący Chojecki pogratulował klubowi w imieniu Rady Miasta Siedlce.

– Pogoń to nie tylko klub sportowy, ale prawdziwa marka naszego miasta, która od ośmiu dekad wychowuje kolejne pokolenia sportowców i krzewi ducha rywalizacji. Dzięki waszemu zaangażowaniu i determinacji klub stał się symbolem siły i jedności. Pogoń to społeczność ludzi, która łączy pokolenia – przyznał Chojecki.

Ponadto radny Chojecki przekazał wiadomość od Artura Boruca, który obecnie przebywa zagranicą, ale zapewnił, że myślami jest z macierzystym klubem.

Magdalena Sałata, dyrektor Delegatury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Siedlcach, w imieniu Marszałka Adama Struzika, przekazała Pogoni Siedlce pamiątkowy medal Pro Masovia. Tuż po niej scenę przejął prezes Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej, członek zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej, Sławomir Pietrzyk.

– Chciałbym podziękować tym wszystkim, którzy przez 80 lat pracowali dla tej społeczności, dla małej ojczyzny – powiedział Pietrzyk.

Prezes Pietrzyk przekazał na ręce prezesa Jarkowskiego pamiątkowy grawerton od PZPN. Po chwili do tego duetu dołączył Artur Kolator, wiceprezes MZPN, który przekazał paterę od organu zawiadującego piłką na Mazowszu.

Prezes Pierwszej Ligi Piłkarskiej Marcin Janicki podkreślił, że cieszy się, iż Pogoń Siedlce jest częścią Betclic 1 Ligi.

– Miło jest uczestniczyć w takich wydarzeniach. Tu czuć pasję do piłki, czuć pasję do klubu. Chcecie, aby wasz klub stawał się coraz lepszą organizacją. Skoro urodziny, skoro jubileusz to życzę zdrowia, bo bez niego nie ma niczego. Życzę szczęścia, konsekwencji i wytrwałości, którą jako społeczność w ostatnich latach prezentujecie – mówił Janicki, a następnie przekazał paterę.

Gdy Pogoń odebrała już sporo nagród to zabrała się za… nagradzanie. Osobowością 80-lecia został Lech Poduch. Legendarny trener nie krył wzruszenia i zakończył swoje wystąpienie słowami „Pogoń is my life”. Po nim wyróżnieni zostali kolejno: Tomasz Hapunowicz, Adam Struzik, Rada Miasta Siedlce, Konstanty Strus, Dariusz Cegiełkowski oraz Andrzej Materski.

Niespodzianką dla samego zainteresowanego była patera dla Łukasza Firusa, dyrektora administracyjnego Pogoni, który jest związany z klubem w różnych rolach przez ponad pół życia.

– Chciałem podziękować mojemu tacie, który mnie ukształtował. To on zaszczepił we mnie małego piłkarza. Tata to mój pierwszy trener. Drugim była moja mama, która znosiła moje chimery i nerwy. Każda kobieta związana ze sportowcem musi być ostoją. Chyba mnie teraz słyszy, więc dziękuję mamo. Dziękuję mojej córce Oli, synowi Marcinowi i żonie Magdalenie – mówił wyraźnie wzruszony Firus.

Prezes Pietrzyk i wiceprezes Kolator wrócili jeszcze na scenę, aby nagrodzić wybrane osoby odznakami związkowymi. Lech Poduch odebrał Złotą Odznakę PZPN, Łukasz Jarkowski Brązową Odznakę PZPN, wyróżniony Brązowym Medalem PZPN został Andrzej Materski. Konstanty Strus, Łukasz Firus, Kamil Sulej, Robert Wicenciak i Tomasz Hapunowicz odebrali Srebrne Odznaki MZPN, Jan Półtorak odebrał Złotą Odznakę MZPN. Pośmiertnie Złotą Odznaką został odznaczony Sławomir Kindziuk.

Następnie umiejętności taneczne zaprezentowały tancerki Teatru Tańca Caro Dance. Przypomniano również o Jedenastce 80-lecia wybranej przez kibiców Pogoni. Oto ona: w bramce Rafał Misztal, w obronie Maciej Anusiewicz, Tomasz Lewandowski, Przemysław Rodak, Damian Guzek, w pomocy Jan Półtorak, Marcin Paczkowski, Krystian Wójcik, Cezary Demianiuk, w ataku: Jacek Kosmalski i Dariusz Dziewulski.

Niespodziewanym bohaterem Gali okazał się Witold Harasim, były prezes Pogoni Siedlce i prezydent Siedlec.

– Byłem pierwszym prezydentem Siedlec po II wojnie światowej, prezesem Pogoni, gdy walczyła o II ligę. Podobno stoper sprzedał mecz, ale to zostawmy na boku. Szczycę się tym, że do końca życia będę honorowym prezesem Pogoni – mówił Harasim.

Honorowy prezes Pogoni wcielił się rolę świętego Mikołaja i przekazał liczne prezenty obecnemu sternikowi klubu, Łukaszowi Jarkowskiemu. Archiwum 80-letniej organizacji wzbogaciło się m.in. o artykuł sprzed lat z „Przeglądu Sportowego”, legitymacje prezydenta i zasłużonego działacza kultury fizycznej. Harasim jak przystało na śpiewającego aktora zakończył swoje wystąpienie piosenką Wiecha.

Następnie Pogoń wręczyła ponad 60 pamiątkowych medali 80-lecia. Trafiły one do działaczy, piłkarzy, trenerów, sponsorów i sympatyków klubu. Docenione zostały również lokalne media rzetelnie informujące o życiu klubu.

Okrągłego jubileuszu pogratulowali również prezes OZPN Siedlce Robert Parzonka, delegacja z Mazovii Mińsk Mazowiecki na czele z prezesem Andrzejem Kuciem oraz Naprzód Skórzec reprezentowany przez prezesa Wojciecha Zgorzałka. Nagrodę-niespodziankę przygotowała też firma Timac Agro.

Po długiej i pełnej emocji części oficjalnej obchody 80-lecia przeniosły się do foyer CKiS, gdzie na przybyłych czekał efektowny biało-niebieski tort.

100 lat i więcej kochany klubie!

fot. Jarosław Olszewski