2239 dni minęło od ostatniego meczu Pogoni Siedlce w I lidze. Licznik odliczający od ponad sześciu lat zatrzyma się 20 lipca o 17:00, gdy zabrzmi pierwszy gwizdek sędziego Piotra Idzika z Poznania.
Czas spędzony w II lidze był trudny dla Pogoni i dał się klubowi solidnie we znaki. Klub zmagała się z różnymi perypetiami losu, ale przetrwał. Sezon 2023-24 to nie była sielanka, ale ostatecznie odpłacił za wszystkie trudne chwile z przeszłości. Pogoń po raz pierwszy w historii została mistrzem ogólnopolskiej ligi i po długich sześć latach wróciła na zaplecze Ekstraklasy.
Betclic 1 Liga to zupełnie inne rozgrywki niż te, które sześć lat temu opuszczała Pogoń. Profesjonalizacja rozgrywek, VAR Light na każdym meczu, transmisja wszystkich spotkań przez TVP, kluby uznane na arenie ogólnopolskiej z budżetami idącymi w dziesiątki milionów złotych – siedlecki klub musiał zakasać rękawy, aby dopasować się do licznych wyzwań.
Najważniejszym i zapewne najtrudniejszym wyzwaniem będzie to sportowe. Pierwszym rywalem siedlczan w nowym sezonie będzie Chrobry Głogów, który na zapleczu Ekstraklasy gra nieprzewanie od dekady.
W ciągu minionych dziesięciu lat dwukrotnie Chrobry finiszował na szóstej lokacie. Najgorzej było w sezonie 2018-19, kiedy głogowianie kończyli na 14 lokacie. W minionych rozgrywkach było tylko ciut lepiej (12 pozycja).
Chrobry źle wszedł w sezon i po trzech kolejkach miał zero punktów. Władze klubu podziękowały za pracę Markowi Gołębiewskiemu i zatrudniły Piotra Plewnię. Były trener Odry Opole odmienił drużynę i koniec końców dosyć spokojnie się z nią utrzymał.
Po sezonie 23-24 z drużyną pożegnało się kilku piłkarzy. W oczy rzucają się dwie rzeczy. Po pierwsze koniec karier dwóch ikon Chrobrego: Mateusza Machaja oraz Michała Michalca. Po drugie rozstanie z duetem bramkarzy. Piłka, tak jak życie, nie znosi próżni, więc głogowski klub załatał powstałe dziury. Nowymi bramkarzami Chrobrego zostali Dawid Arndt i Krzysztof Wróblewski, defensywę zasilił Przemysław Szarek, do drugiej linii ściągnięto Sebastiana Boneckiego, zaś do ataku Patryka Szwedzika. Wymieniona piątka ma na koncie łącznie 82 meczów na poziomie Ekstraklasy.
Pogoń liczy na swojego lidera Cezarego Demianiuka, który w przeszłości strzelał już Chrobremu.
– Naszym celem jest utrzymanie się w lidze. Myślę, że mamy dostatecznie dobry zespół, aby zrealizować ten plan. W Betclic 1 Lidze jest wiele klubów z długą historią. Do takich meczów nie trzeba się specjalnie motywować. Nie mogę doczekać się gry przy wypełnionych stadionach, bo to największa przyjemność dla piłkarzy. Nie będziemy faworytem w większości spotkań, ale jesteśmy pozytywnie nastawieni przed nowym sezonem – mówił Demianiuk.
O podniesienie jakości drużyny mają zadbać nowi piłkarze. Ogółem przybyło ich ośmiu. Jednym z nich jest Daniel Pik, który ostatnio występował w Radomiaku Radom.
– Jestem pozytywnie nastawiony przed nowym sezonem. Okres przygotowawczy jest wymagający, sumiennie trenujemy i liczymy na to, że w lidze nasza praca przyniesie dobre rezultaty. Betclic 1 Liga w tym sezonie jest niezwykle mocna. Często beniaminkowie są lekceważni, dzięki czemu mogą zaskoczyć potencjalnych faworytów. Na to liczę – przyznał Pik.
Początek sobotniego meczu o 17:00. Zachęcamy do wcześniejszego przybycia na stadion i skorzystania z przygotowanych atrakcji m.in. nowej strefy gastronomicznej czy umiejscowionego przed stadionem sklepu kibica. Nie warto przychodzić na ostatnią chwilę…