W związku z pojawiającymi się informacjami na temat potencjalnego inwestora MKP Pogoń Siedlce Pana Sławomira Kiełbusa chcemy nieco bardziej przybliżyć jego sylwetkę i sprostować pojawiające się informacje na jego temat.
Pan Sławomir Kiełbus urodził się w 1958 r. Do momentu pobytu w kraju (1985 r.) mieszkał w podwarszawskim Piastowie. Właśnie w tym mieście zaczął swoją przygodę z piłką nożną (trwającą do dziś) grając od 1974 w Piaście Piastów. Z racji odbycia służby wojskowej w marynarce wojennej nasz potencjalny inwestor musiał przerwać grę w macierzystym klubie jednak w dalszym ciągu grał w piłkę jako reprezentant jednostki w Ustce.
Pełniąc na okręcie funkcję sygnalisty zdobył w tej dziedzinie vice mistrzostwo (1980 r.) oraz mistrzostwo (1981 r.) Polski marynarki wojennej. W 1982 roku po odbyciu służby wojskowej powrócił do Piasta Piastów gdzie grał do ostatniego dnia wyjazdu z kraju. Po przyjeździe do USA nie było mowy o uprawianiu sportu na profesjonalnym poziomie, a piłka nożna stała się jedynie elementem rekreacyjnym (weekendy). Natomiast na pierwszym planie była ciężka praca (nauka języka oraz zawodu). Pan Sławomir pomimo grania w piłkę na poziomie rekreacyjnym zagrał w finale amatorskiego Pucharu Stanu Arizona w którym na stałe mieszkał. W 1999 r została założona jego pierwsza firma, a następnie w 2010 dwie kolejne. Obecnie wszystkie prowadzone przez niego z sukcesem firmy zostały sprzedane, a Pan Sławomir jest na zasłużonej emeryturze.
Skąd pojawiło się przez niego zainteresowanie Pogonią?
Zainteresowanie Pogonią tak naprawdę zrodziło się przez przypadek, ponieważ trenerem Pogoni został Bartosz Tarachulski, z którym Pan Sławomir miał wcześniej kontakt i wiele godzin spędził na rozmowach o piłce nożnej. Trener Tarachulski przekazał merytorycznie i konkretnie informacje w jakim miejscu znajduje się klub z Siedlec. Pan Sławomir zachęcony przez trenera Tarachulskiego podjął wyzwanie mające na celu zmianę wizerunku klubu poprzez zainwestowanie w niego, potencjalne przejęcie zarządzania klubem w oparciu o współpracę z kibicami, prezydentem, Radą Miasta, biznesmenami, mieszkańcami oraz innym stowarzyszeniami reprezentującymi siedlecki sport.
Więcej na temat jego misji i wizji potencjalnego zarządzania klubem dowiemy się około 20 marca, ponieważ w tym czasie Pan Sławomir planuje przylecieć do Polski i spotkać się z kibicami, działaczami, prezydentem miasta, radnymi, biznesmenami, mieszkańcami oraz pozostałymi stowarzyszeniami sportowymi. Pan Sławomir wie, że sama pasja do piłki nożnej nie wystarczy żeby odnieść sukces, dlatego chce wykorzystać swoje doświadczenie w biznesie i przenieść je na zarządzanie MKP Pogoń Siedlce. Na pewno nie uda się to bez współpracy z kibicami, miastem, mieszkańcami i innym stowarzyszeniami sportowymi .
Ciekawostką jest też to, że Pan Sławomir w dalszym ciągu czynnie gra w piłkę nożną i w trakcie pisania artykułu jechał na swój pierwszy mecz w nowym miejscu zamieszkania na Hawajach.