Rywalem Pogoni w 1/16 finału Pucharu Polski będzie Piast Gliwice.
W poprzednim sezonie Piast sensacyjnie został mistrzem Polski. Podopieczni Waldemara Fornalika nie byli wymieniani w gronie faworytów do tytułu, ale mieli najwięcej atutów w 37-kolejkowym wyścigu. Piastunki szczególnie zaimponowały w decydujących meczach sezonu 2018-19, krocząc od zwycięstwa do zwycięstwa.
Piast – jak to zwykle bywa z mistrzami Polski – stał się ofiarą własnego sukcesu. Z Gliwicami pożegnał się lider defensywy Aleksandar Sedlar, środkowy pomocnik Patryk Dziczek oraz największy gwiazdor drużyny Joel Valencia. Letnie ubytki nie oznaczają, że w drużynie eksselekcjonera Fornalika nie ostał się nikt godny uwagi. Jorge Félix, Tomasz Jodłowiec czy Piotr Parzyszek to piłkarze-instytucje jak na polską ekstraklasę.
Pytanie jednak, czy któryś z nich zaprezentuje się w Siedlcach? Piast dysponuje szeroką kadrą, ale najmocniejszy skład zapewne zachowa na ekstraklasę, w której zaczął niemrawo, a obecnie jest jej wiceliderem. Mistrzowie Polski w poprzedniej kolejce ligowej wygrali 1:0 z Koroną Kielce po golu Jorge Félixa. W poprzedniej pucharowej rundzie Piast potrzebował dogrywki do wyeliminowania III-ligowej Unii Skierniewice. Gliwiczanie wygrali 5:1, choć do 99 minuty było 1:1…
Pogoń nigdy nie miała okazji mierzyć się z Piastem w oficjalnym spotkaniu.
W przeszłości barwy Piasta reprezentował Adam Mójta.
Początek środowego meczu o 18:30.