W przeciągu kilku dni Pogoń rozegra trzy spotkania z drużynami, które swoją siedzibę mają w województwie śląskim.
Na początek mini-maratonu siedlczan czeka podróż do stolicy województwa śląskiego, czyli Katowic. Gieksa to spadkowicz z I ligi. Przez cztery lata Pogoń miała okazję występować wespół z żółto-zielono-czarnymi w jednej lidze. Planem GKS Katowice na obecny sezon – jak i każdy inny w ostatniej dekadzie – jest awans do wyższej ligi. Podopieczni Rafała Góraka rozkręcili się po niemrawym początku i należą do ścisłej ligowej czołówki.
Oderwaniem od ligowej rutyny będzie mecz 1/16 finału Pucharu Polski z Piastem Gliwice. Wizyta mistrzów kraju w Siedlcach to będzie historyczne wydarzenie. Nigdy w historii najlepszy zespół mistrzostw Polski nie miał okazji wizytować obiektu Pogoni. Piast rozpoczął nowy sezon nie najlepiej, jednak zdołał wrócić na właściwe tory. Trenerem gliwiczan jest były selekcjoner reprezentacji Polski – Waldemar Fornalik.
Najważniejszym meczem w najbliższych tygodniach będzie mecz ze Skrą Częstochowa. Sytuacja w tabeli radykalnie nie zmieni się przez jedną kolejkę, więc mecz z drużyną spod Jasnej Góry będzie z typu o „o sześć punktów”. W poprzednim sezonie Pogoniści dwukrotnie przegrali ze Skrzakami, więc tuż po Zaduszkach nadarzy się okazja do rewanżu.
Śląski rozkład jazdy
26 października, 18:00: GKS Katowice – Pogoń Siedlce
30 października, 18:30: Pogoń Siedlce – Piast Gliwice
3 listopada, 13:00: Pogoń Siedlce – Skra Częstochowa