_DSC4349

Za nami połowa jesieni. W 10 meczach biało-niebiescy zanotowali cztery zwycięstwa, trzy remisy i trzy porażki.

Podopieczni Kamila Sochy uzbierali 15 punktów – siedem u siebie i osiem na wyjazdach. Siedlczanie zaczęli sezon od rzeszowskiego dwumeczu, po którym mieli tylko oczko na koncie. Przełamanie nastąpiło w derbach w Legionowie.

Między 4 a 7 kolejką siedleccy piłkarze zdobyli tylko jedną bramkę. Gol Piotra Marcińca wystarczył do domowej wygranej z Gryfem Wejherowo. Brak skuteczności dał się we znaki w meczach ze Zniczem Pruszków (0:1), Garbarnią Kraków (0:0) oraz Lechem II Poznań (0:2).

W trzech ostatnich meczach siedlczanie zgarnęli siedem punktów. Przekonująca wygrana w Bytowie, szczęśliwy remis w Polkowicach oraz świeże zwycięstwo z Błękitnymi. Pogoniści zdobyli 13 bramek i stracili 11. Na półmetku plasują się na 9 miejscu, tracąc pięć punktów do miejsca premiowanego awansem oraz mając cztery oczka przewagi nad najwyżej notowaną drużyną w strefie spadkowej.

Najlepszym strzelcem Pogoni na półmetku jesieni jest Bartosz Brodziński, który zdobył trzy bramki. Po dwa gole mają Maciej Firlej, Tomasz Margol oraz Kamil Walków.

W klasyfikacji Pro Junior System Pogoń jest trzynasta z dorobkiem 1861 punktów. Na aktualny stan posiadania siedleckiego klubu zapracowali Bartosz Wiktoruk (873), Oskar Repka (540) oraz Kacper Skibicki (448). Arturowi Balickiemu (262) brakuje ośmiu punktów do sklasyfikowania, zaś Jakub Romanowicz (185) potrzebuje prawie całego meczu – 85 minut. Jeżeli ten duet dołączy do punktujących to MKP zbliży się do najlepszej siódemki, która na koniec sezonu zostanie wynagrodzona za skuteczne stawianie na młodzież.