_DSC6832

Pogoń Siedlce w nieprawdopodobnych okolicznościach przegrała 0:1 w derbach Mazowsza ze Zniczem Pruszków.

Trener Kamil Socha dokonał jednej wymuszonej zmiany. Kontuzjowanego Bartłomieja Olszewskiego zastąpił Marcin Kozłowski I.

Początek derbowego spotkania upłynął na wzajemnym badaniu sił. W 9 minucie Kamil Walków wypatrzył Bartosza Wiktoruka, który uderzył z bliska obok bramki. Znicz odpowiedział okazją Patryka Czarnowskiego. Bartosz Brodziński przyblokował strzał, ułatwiając zadanie Piotrowi Smołuchowi. W 18 minucie Kacper Skibicki przestrzelił po podaniu Macieja Firleja. Znicz nie oddał pola. W 21 minucie Arkadiusz Pyrka przedarł się prawą flanką, podał do Pawła Moskwika, a ten trafił w rękę Smołucha, a nie w piłkę. Siedem minut później Wiktoruk źle uderzył po wyłożeniu piłki przez Piotra Marcińca. To była 100-procentowa sytuacja. W 31 minucie doszło do kuriozalnej sytuacji. Pogoniści byli pewni, że wywalczyli aut, jednak Znicz również. Pruszkowianie ruszyli z kontrą, wykorzystując zamieszanie. Czarnowski został zastopowany w ostatniej chwili. W 35 minucie pięknym uderzeniem w samo okienko popisał się Dariusz Zjawiński. Smołuch był bezradny. Siedlczanie przez dłuższą chwilę nie mogli dojść do siebie. Do końca pierwszej połowy gospodarzy stać było jedynie na niecelny strzał Brodzińskiego.

Tuż po przerwie Kozłowski I miał dobrą okazję, jednak piłka po jego strzale odbiła się rykoszetem po nodze Adriana Rybaka. W 52 minucie Piotr Marciniec uderzył wprost w Bartłomieja Gradeckiego. Bramkarz Znicza miał swój dzień, co udowodnił po strzałach rezerwowego Damiana Mosiejki i Walkowa. W końcówce meczu derbowe emocje rozgrzały się do czerwoności. W 88 minucie Marcin Rackiewicz centrostrzałem trafił w poprzeczkę. W doliczonym czasie gry Pogoń postawiła wszystko na jedną kartę. W ostatniej akcji meczu biało-niebiescy rzucili wszystkie siły do ataku, włącznie z Piotrem Smołuchem. Po jednym z rzutów rożnych zakotłowało się pod bramką gości, Brodziński nastrzelił rękę Pawła Tarnowskiego, a sędzia wskazał na wapno. Ochotę na wykonanie jedenastki miał Mosiejko, jednak odpowiedzialność wziął na swoje barki Adam Pazio. Kapitan Pogoni przestrzelił. Po chwili sędzia zagwizdał po raz ostatni.

W Zniczu wystąpił były piłkarz Pogoni – Dariusz Zjawiński.

W środę 21 sierpnia o 17:00 Pogoń zagra w Krakowie z Garbarnią.

 

II liga

Pogoń Siedlce – Znicz Pruszków 0:1 (0:1)

Bramka: Dariusz Zjawiński 35

Pogoń: 95. Piotr Smołuch – 77. Adam Pazio, 4. Aya Diouf, 31. Bartosz Brodziński, 28. Marcin Kozłowski I – 22. Kacper Skibicki (78, 11. Jakub Romanowicz), 7. Piotr Marciniec (59, 23. Damian Mosiejko), 55. Oskar Repka, 10. Bartosz Wiktoruk (66, 70. Kacper Falon), 9. Kamil Walków (77, 20. Marcin Kozłowski II) – 19. Maciej Firlej

Znicz: 1. Bartłomiej Gradecki – 4. Marcin Bochenek, 5. Adrian Rybak, 16. Martin Baran, 13. Peter Drobňák – 11. Paweł Moskwik (90, 17. Bartłomiej Faliszewski), 3. Robert Obst, 10. Maciej Machalski (84, 21. Paweł Tarnowski), 9. Dariusz Zjawiński (76, 99. Karol Noiszewski), 7. Arkadiusz Pyrka (64, 19. Marcin Rackiewicz) – 2. Patryk Czarnowski

Sędzia: Paweł Horożaniecki (Żary)

Żółte kartki: Adam Pazio 31, Oskar Repka 37, Maciej Firlej 45+1, Piotr Marciniec 45+2, Bartosz Wiktoruk 66 (na ławce rezerwowych), Aya Diouf 83 – Paweł Moskwik 15, Patryk Czarnowski 45+2, Robert Obst 89, Paweł Tarnowski 90+5

Widzów: 1459

 

Foto: Janusz Mazurek