DSC_1477

Na miesiąc przed wznowieniem II-ligowych rozgrywek Pogoń Siedlce rozegra dwa mecze z przedstawicielami grupy północno-wschodniej III ligi. Rywalami biało-niebieskich będą ŁKS 1926 Łomża oraz Unia Skierniewice.

Pracowity dzień dla Pogonistów zacznie się od meczu z ŁKS. Pierwszy gwizdek w tym meczu zaplanowano na 11:00. 

Łomżanie w rundzie jesiennej zanotowali zaledwie dwa zwycięstwa. Oba na własnym boisku. Na wyjazdach biało-czerwoni byli tłem dla rywali, o czym świadczy komplet dziewięciu porażek. Łącznie ŁKS aż 15-krotnie schodził z boiska w kiepskim humorze.

ŁKS miał trzech trenerów w rundzie jesiennej. Ostatnim był Robert Speichler. 38-letni trener pochodzący z Białegostoku nie zaliczył ani jednego meczu na boiskach ekstraklasy. Niemal całą karierę piłkarską związał z Podlasiem. Jesienią miał do dyspozycji dwóch byłych piłkarzy Pogoni – Cezarego Demianiuka oraz Rafała Maćkowskiego (obaj zdobyli po pięć bramek).

W pierwszym zimowym sparingu ŁKS przegrał 0:5 z Olimpią Zambrów.


Drugim rywalem Pogoni będzie Unia Skierniewice. Mecz z beniaminkiem III ligi rozpocznie się o 13:00.

Unia dowodzona przez Rafała Smalca weszła na poziom wojewódzki w dobrym stylu. Nowe rozgrywki nie przeraziły biało-niebiesko-żółtych. Uniści byli powiewem świeżości na boiskach III ligi. Nikt – we wszystkich czterech grupach – nie bronił tak dobrze. Do skierniewickiej bramki wpadło tylko 9 piłek.

Sporo ciepłych słów za swoją pracę zebrał Smalec. Szkoleniowiec mieszkający w Świdniku przekonał piłkarzy do swojej koncepcji. Unia miała pomysł na grę i konsekwentnie go realizowała. Najlepszym strzelcem skierniewickiego beniaminka w rundzie jesiennej był Kamil Łojszczyk – autor sześciu goli.

Unia wznowiła treningi, ale nie rozegrała jeszcze żadnego sparingu. Zimowa premiera nastąpi w Siedlcach.