Olimpia Elbląg to jedna z pięciu drużyn, z którymi Pogoń nigdy nie wygrała. Sęk w tym, że z innymi siedlczanie grali tylko raz, zaś ze Związkowcami siedem.
W pamięci wielu kibiców pozostał mecz Pogoni z Olimpią w pierwszej rundzie. Siedlczanie przegrali po kontrowersyjnym rzucie karnym, jednak ich gra była daleka od ideału. Wygrana w Elblągu w meczu o sześć punktów pozwoliłaby zatrzeć złe wrażenie. Tym bardziej, że historia nie jest sprzymierzeńcem siedlczan. W siedmiu dotychczasowych meczach Pogoń zanotowała dwa remisy i poniosła pięć porażek z Olimpią.
17 kolejek dzielących oba mecze to w futbolu epoka. W pierwszy weekend sierpnia na ławkach obu drużyn zasiedli Paweł Sikora i Adam Boros. Obaj zakończyli już swoje misje. Ich następcami zostali trenerzy mocno związani ze Śląskiem – Marcin Prasoł i Adam Nocoń.
Pogoń będzie musiała sobie radzić bez Adriana Paluchowskiego, który w meczu z Olimpią Grudziądz obejrzał czwartą żółtą kartkę w sezonie. Brak najlepszego strzelca z pewnością będzie odczuwalny, ale być może ktoś z drugiego szeregu wejdzie w jego buty.
W składzie elbląskiej Olimpii być może przypomni się Tomasz Lewandowski, który w przeszłości reprezentował Pogoń Siedlce – w sezonach 2014-15 i 16-17.
Arbitrem spotkania w Elblągu będzie Tomasz Białek z Drezdenka. Ostatni raz sędziował mecz z udziałem Pogoni w sezonie 2013-14. Biało-niebiescy przegrali wówczas 1:2 w Suwałkach z Wigrami.
Początek sobotniego meczu o 17:00.
Pauza:
Adrian Paluchowski
Zagrożeni pauzą:
Damian Mosiejko, Adam Mójta, Bartosz Wiktoruk, Szymon Przystalski