Po dwóch tygodniach Pogoń Siedlce powraca do walki o ligowe punkty. Rywalem biało-niebieskich w 13 kolejce będzie Górnik Łęczna.
Podopieczni Bartosza Tarachulskiego solidnie przepracowali minione dni. Aby nie wypaść z rytmu meczowego siedlczanie wybrali się do Płocka, gdzie bezbramkowo zremisowali z ekstraklasową Wisłą.
Górnik w tym czasie grał w Chojnicach. Piłkarze Tomasza Kafarskiego wywieźli punkt z trudnego terenu, więc do meczu z Pogonią przystąpią pewnie siebie. Tym bardziej, że od czasu powrotu do Łęcznej (w sezonie 2016-17 Górnik rozgrywał swoje mecze na Arenie Lublin) dobrze radzą sobie u siebie, a do tego odzyskali nadszarpnięte zaufanie kibiców.
Górnik od prawie dwóch miesięcy nie przegrał ligowego meczu w Łęcznej. Ostatnia porażka jest datowana na 18 sierpnia, kiedy doszło do zwariowanego – i ostatecznie przegranego 3:4 – meczu ze Stalą Mielec. Później Górnik odprawiał z kwitkiem Podbeskidzie Bielsko-Biała i GKS Tychy. W meczach domowych Górnik przeważnie gra w ustawieniu 1-3-5-2.
Kadra Górnika po spadku z ekstraklasy uległa znacznym przeobrażeniom. Z tonącego statku nie zdecydowali się uciec m.in. Grzegorz Bonin oraz Sergiusz Prusak. Obaj należą do wyróżniających się piłkarzy Nice 1 Ligi na swoich pozycjach. Warto też zwrócić uwagę na 19-letniego Patryka Szysza, który wrócił do macierzystego klubu z wypożyczenia do Motoru Lublin i szybko zapracował miano najskuteczniejszego strzelca w drużynie.
Ogólny bilans spotkań o stawkę jest pozytywny dla Pogoni. Siedlczanie wygrywali siedem razy, 6-krotnie remisowali, a także ponieśli pięć porażek. Bramki? 18-16 na korzyść Pogoni.
Sędzią meczu będzie Dawid Bukowczan z Żywca, który miał okazję poznać się z piłkarzami Pogoni przy okazji meczów ze Stalą Mielec i Stomilem Olsztyn. Oba spotkania zakończyły się zwycięstwem siedlczan.
Początek sobotniego meczu o 13:00. Zapraszamy wszystkich kibiców Pogoni do Łęcznej. Bliższego wyjazdu już nie będzie.