Wywiad z nowym zawodnikiem Pogoni Siedlce, Jakubem Szrekiem.
Długie testy w Pogoni zakończyły się powodzeniem. Związałeś się z klubem 1,5-rocznym kontraktem.
Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy. Mam nadzieję, że zagram w wielu spotkaniach i pomogę Pogoni zająć jak najwyższe miejsce. Dam z siebie wszystko. Wierzę w to, że wszyscy w klubie będą ze mnie zadowoleni.
Byłeś na obozie przygotowawczym, zagrałeś w kilku sparingach. Jak oceniasz nową drużynę?
Drużyna przyjęła mnie dobrze. W czasie długich testów wszyscy byli dla mnie w porządku. Muszę przyznać, że był pod wrażeniem atmosfery w szatni. Jeżeli chodzi o stronę piłkarską to Pogoń jest bardzo dobrym zespołem.
Wejście do drużyny było łatwiejsze, dlatego że znałeś kilka osób z Legii.
Pomogli mi Grzesiek Tomasiewicz i Michał Bajdur. Jestem im wdzięczny za okazane wsparcie.
Jak to się stało, że trafiłeś do Legii?
Po jednym z turniejów piłkarskich napisał do mnie na Facebooku Radosław Kucharski i zaprosił na testy do Legii. Za pierwszym razem nie udało mi się ich przejść, ale już kolejna próba zakończyła się powodzeniem i zostałem zawodnikiem Wojskowych.
Pobyt w Legii jest marzeniem wielu piłkarzy. Jaki to był czas dla ciebie?
W Legii zrobiłem bardzo duży postęp. Jestem mega wdzięczny temu klubowi. Niestety, nie udało mi się zadebiutować w pierwszym zespole, ale mam nadzieję, że kiedyś wrócę do Legii.
Gra w rezerwach Legii przez wielu bywa traktowana jako półjuniorska. Czy jesteś gotowy na przeskok do stałej rywalizacji z seniorami?
Grałem już z seniorami, ale tak na dobrą sprawę o sile rezerw Legii stanowią juniorzy. Dopiero teraz czeka mnie prawdziwe wejście do seniorskiej piłki. Wierzę w swoje możliwości i jestem gotowy do walki.
Być może twoim głównym rywalem o miejsce w składzie będzie Tomasz Lewandowski, który nie jest nominalnym prawym obrońcą. Czy nastawiasz się na zaciekłą walkę o plac od pierwszej kolejki?
Wiem, że Tomasz Lewandowski nie jest nominalnym prawym obrońcą. Wiem też, że grał bardzo dobrze na tej pozycji przez minione pół roku. Liczę na zdrową rywalizację o miejsce w składzie. Mam nadzieję, że obaj wiele od siebie się nauczymy.
Czy prawa obrona to jedyna pozycja, na jakiej możesz występować?
Byłem testowany w Pogoni na skrzydle, ale moją drugą pozycją jest defensywny pomocnik. Najlepiej czuje się jednak na prawej obronie.
Oczekujesz czegoś konkretnego w rundzie wiosennej? Masz jakiś osobisty cel?
Chcę zagrać w jak największej liczbie spotkań, ale konkrety zostawię dla siebie.
Zawodnicy z twojego rocznika – 1997 – za pół roku będą pożądanym „towarem”. Pogoń nie będzie musiała prowadzić gorączkowych poszukiwań latem, ponieważ postawiła na ciebie.
To jest dosyć komfortowa sytuacja, jednak przyszedłem do Siedlec, aby wywalczyć miejsce w składzie bez względu na wiek młodzieżowca. Jest to pomoc dla mnie, ale chcę udowodnić trenerowi, że moje umiejętności pomogą drużynie, a nie tylko mój rocznik.
Rozmawiał: Kamil Sulej