Pomimo przerwy w rozgrywkach zainteresowanie Pogonią wśród ogólnopolskich mediów wciąż jest żywe.

Piłka Nożna

„W kolejce do promocji”

Nagłe odejście trenera do ligowej konkurencji zmąciło nieco spokój w siedleckim klubie. Pogoń okazała klasę, żegnając Banasika na konferencji prasowej. Z obu stron nie brakowało podziękowań za pół roku owocnej współpracy. – Zależy nam nie tylko na promocji piłkarzy, ale też trenerów, miasta i obiektów jakie posiadamy. Wkrótce do Siedlec zawita na obóz Wisła Puławy i mamy nadzieję, że niedługo kolejne kluby skorzystają z obiektów miejskich. Jeżeli chodzi o trenera Banasika to nasza współpraca układała się bardzo dobrze. Było to fajne pół roku. Nie spodziewaliśmy, że będziemy musieli się tak szybko pożegnać. Były już trener Pogoni chciał spróbować sił w innym klubie, więc nie pozostaje nim nic innego jak życzyć mu jak najwięcej sukcesów w życiu zawodowym. Niech mu się prowadzi Zagłębie Sosnowiec tak dobrze jak Pogoń – powiedział sternik I-ligowca z Siedlec, Michał Chromiński.

futbolfejs.pl

„Jeśli pojawi się szansa powalczyć o awans, to nikt w Pogoni z tego powodu nie będzie panikował”

Jak ta drużyna ma grać pod wodzą Marcina Broniszewskiego?
Ma grać w piłkę. Ja generalnie jestem zwolennikiem takiego właśnie futbolu – otwartego, odważnego i widowiskowego. Na razie to oczywiście moje życzenie, bo do momentu, w którym nie zetknę się z drużyną, nie poznam jej możliwości, trudno mi składać jakiekolwiek deklaracje. Lubię grać w piłkę i chciałbym, aby Pogoń wiosną w tę piłkę grała w każdym spotkaniu. Taki futbol mnie zawsze fascynował, ale tutaj muszę najpierw tę fascynację skonfrontować z faktami.