Mecz w Katowicach był najtrudniejszy ze wszystkich – pod względem kadrowym – dla trenera Dariusza Banasika. Czwartkowy trening potwierdził, że sytuacja wraca do normy.
W czwartkowym treningu na płycie głównej zabrakło jedynie Albana Sulejmaniego, który jeszcze nie wrócił ze zgrupowania macedońskiej młodzieżówki. Cieszy powrót do normalnych treningów Marcina Burkhardta, Luki Štefanaca i Łukasza Wójcika. Ponadto pauzę kartkową odcierpieli Michał Bajdur i Konrad Wrzesiński.
Jedynym piłkarzem, który nie będzie mógł zagrać ze Zniczem jest Daniel Chyła, który w Katowicach obejrzał czwartą żółtą kartkę w sezonie. Oby kontuzje omijały siedlczan do końca rundy jesiennej.