Opinie Pogonistów po zwycięskiej batalii z Drutexem-Bytovią Bytów.
Marcin Burkhardt: Było to zwycięstwo wywalczone, wybiegane. Myślę też, że zasłużone. W końcu pokazaliśmy charakter i cechy wolicjalne. Potrafiliśmy, że pokazaliśmy walczyć i dotrwaliśmy do końca. Mam nadzieję, że teraz będzie łatwiej. W każdym meczu w I lidze trzeba zostawić zdrowie na boisku – to jest podstawa. Z wiekiem siła uderzenia trochę słabnie, więc czym bliżej tym łatwiej. Miałem już wcześniej sytuacje do strzelenia bramki z rzutu wolnego, i w końcu wpadła.
Daniel Chyła: Dzisiaj był mecz, w którym wszyscy szliśmy za siebie jak w ogień. W poprzednich spotkaniach też tak było, ale brakowało szczęścia. Strzeliliśmy na 1:0 i mądrze broniliśmy się. Na szczęście utrzymaliśmy prowadzenie i nie powtórzyła się sytuacja z meczu z MKS Kluczbork.
Tomasz Lewandowski: Cieszę się, że trener mi zaufał i po pierwszych kolejkach siedzenia na ławce zagrałem. Co prawda nie na swojej pozycji, ale udało nam się zagrać na zero z tyłu, więc chyba nie wyglądało to najgorzej. W wielu momentach było widać, że potrafimy grać w piłkę, ale w poprzednich meczach brakowało nam szczęścia. Myślę, że to było spotkanie, dzięki któremu pójdziemy w górę. Ostatni raz grałem na prawej obronie dziesięć lat temu. Dużo rozmawiałem z trenerem o grze na tej pozycji, dał mi cenne wskazówki.
Grzegorz Tomasiewicz: Cieszymy się z tego zwycięstwo, czekaliśmy na te trzy punkty. Nie wygraliśmy od paru spotkań, więc morale ulegnie poprawę. Każdy mecz jest trudny w tej lidze. Nie ma w niej faworytów, nie ma dla mnie różnicy czy gramy z liderem czy ostatnią drużyną w tabeli. Brakuje nam jeszcze sytuacji, ale co mecz tworzymy ich kilka. Pracujemy na treningach nad skutecznością, więc powinniśmy strzelać coraz więcej bramek.