Pogoń Siedlce w pierwszym domowym meczu w sezonie 2016-17 przegrała 0:3 z Sandecją Nowy Sącz.

Trener Dariusz Banasik postanowił nie dokonywać zmian w wyjściowej jedenastce względem pechowego przegranego spotkania w Sosnowcu. Rotacji nie zabrakło jednak w osiemnastce. Na swój debiut w rezerwie czekali debiutanci: Rafał Makowski, Alban Sulejmani oraz Luka Štefanac.

Tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego, Cezary Demianiuk odebrał pamiątkową koszulkę z okazji 100 ligowych występów dla Pogoni Siedlce. Nagrodę otrzymał też Rafał Misztal, który w poprzednim sezonie okazał się najlepszy w klasyfikacji Echa Katolickiego. Miłe przedmeczowe ceremonie nie mogły wpłynąć na obraz meczu. Od pierwszej minuty w grze obu drużyn widoczna była dbałość o zabezpieczenie tyłów. Pogoń próbowała akcji oskrzydlających, ale defensywa gości nie dawała się zaskoczyć. Groźne były też stałe fragmenty wykonywane przez Marcina Burkhardta. Sandecja nie pozostawała dłużna. Akcja Filipa Piszczka w 19 minucie była pierwszym sygnałem ostrzegawczym dla Pogoni. Niestety, wnioski nie zostały wyciągnięte. Kilka chwil później Maciej Małkowski zagrał wzdłuż bramki do Piszczka, który z kilku metrów wpakował piłkę do siatki. Sytuacja Pogoni pogorszyła się w 31 minucie. Daniel Chyła sfaulował w polu karnym 21-letniego napastnika Sandecji, a z rzutu karnego Małkowski z dużą dozą szczęścia pokonał Misztala. Podopieczni Banasika potrzebowali trochę czasu, aby dojść do siebie po dwóch otrzymanych ciosach w krótkim odstępie czasu. W 39 minucie Łukasz Radliński poradził sobie z uderzeniem Burkhardta z rzutu wolnego z 30 metrów. Do przerwy Pogoń przegrywała 0:2.

Siedlczanie musieli w drugiej połowie znacznie poprawić swoją grę, aby myśleć o zgarnięciu choćby oczka. Sandecja zaczęła od groźnego ataku, ale kolejny fragment spotkania należał do Pogoni. Gospodarze mieli przewagę w posiadaniu piłki, jednak brakowało konkretów. Na ostatnie 30 minut z niewielkim okładem na placu gry pojawili się debiutanci: Sulejmani i Štefanac. W 61 minucie Demianiuk przeprowadził indywidualną akcję, jednak jego strzał okazał się minimalnie niecelny. Kilka chwil później swoją okazję miał Sulejmani, ale golkiper gości był na posterunku. W 70 minucie Wojciech Trochim po strzale z dystansu sprawdził formę Misztala. Gospodarze odpowiedzieli okazją Demianiuka, jednak Radliński z trudem sparował piłkę do boku. W końcówce spotkania więcej było gry nerwowej niż tej ładnej dla oka. W 85 minucie Grzegorz Tomasiewicz wypuścił Konrada Wrzesińskiego, który przestrzelił w znakomitej sytuacji. Tuż przed ostatnim gwizdkiem Kamil Słaby popisał się celnym uderzeniem od poprzeczki, finalizując kontrę gości. Pogoń Siedlce przegrała z Sandecją Nowy Sącz 0:3.

W piątek 19 sierpnia o 20:30 siedlczanie zagrają w Zabrzu z Górnikiem. Mecz zostanie zaprezentowany na antenach stacji Polsat.

I liga

3 kolejka

Pogoń Siedlce – Sandecja Nowy Sącz 0:3 (0:2) Widzów: 1916

Bramki: Filip Piszczek 28, Maciej Małkowski 32 k, Kamil Słaby 90+4

Pogoń: 12. Rafał Misztal – 93. Konrad Wrzesiński, 4. Arkadiusz Jędrych, 14. Mateusz Żytko, 8. Daniel Chyła – 24. Damian Świerblewski (59, 17. Luka Štefanac), 7. Daniel Dybiec (75, 99. Piotr Kurbiel), 18. Marcin Burkhardt, 10. Grzegorz Tomasiewicz, 11. Michał Bajdur (58, 34. Alban Sulejmani) – 21. Cezary Demianiuk

Sandecja: 16. Łukasz Radliński – 22. Mateusz Bartków, 28. Michal Piter-Bučko, 5. Dawid Szufryn, 24. Kamil Słaby – 6. Szymon Kuźma (64, 18. Michał Gałecki), 7. Grzegorz Baran, 33. Bartłomiej Kasprzak (46, 10. Wojciech Trochim), 11. Maciej Korzym (72, 20. Adrian Danek), 8. Maciej Małkowski – 26. Filip Piszczek

Żółte kartki: Daniel Chyła 28, Grzegorz Tomasiewicz 34, Daniel Dybiec 72, Alban Sulejmani 75 – Bartłomiej Kasprzak 37

Sędzia: Marek Opaliński (Legnica)