Krótką rozmowę odbyliśmy z nowym zawodnikiem biało-niebieskich – Marcinem Burkhardtem.
Po przygodach za granicą wraca pan do Polski. Dlaczego zdecydował się pan na Pogoń?
Była to jedna z bardziej konkretniejszych ofert jakie otrzymałem w to lato i myślę, że jest tu budowany powoli i stabilnie zespół, który w przeciągu kilku lat będzie mógł grać w ekstraklasie.
Jest pan doświadczonym zawodnikiem z sukcesami. Czy nie miał Pan ofert z klubów np. ekstraklasy?
Konkretnych ofert nie było. W dzisiejszych czasach przede wszystkim liczy się wiek, dopiero później umiejętności.
Jak pan wspomina czasy gry w ekstraklasie, reprezentacji Polski i za granicą?
Bardzo miło wspominam moją grę w ekstraklasie czy reprezentacji. Co do zagranicy to w większości klubów dobrze się czułem, a najlepiej chyba w Bułgarii, gdzie zdobyłem Puchar Bułgarii z Czerno More. Atmosfera była tam niesamowita, jeśli chodzi o zespół.
Jakie plany wiąże pan z siedleckim klubem?
Na razie podpisałem kontrakt na rok, ale myślę, że może to będzie dłuższa przygoda z Pogonią. Mam taką nadzieję, bo podoba mi się tu infrastruktura i ludzie, którzy pracują w klubie oraz oczywiście cała drużyna. Widać, że jest to grupa fajnych chłopaków, którzy wiedzą czego chcą.
Co osiągnie Pogoń w tym sezonie?
Chciałbym powiedzieć, że będziemy walczyć o awans, bo każdy normalny zespół powinien mieć takie ambicje przed sezonem. Oczywiście później w sezonie następuje weryfikacja, ale myślę, że pierwsza ósemka będzie bardzo dobrym wynikiem, zwłaszcza, że jest dużo dobrych zespołów w tym sezonie w pierwszej lidze.
Czy chciałby pan zagrać jeszcze wyżej niż na drugim poziomie rozgrywkowym?
Oczywiście, że tak. Po to też wróciłem do Polski.