DSC_5766

W 32 kolejce I ligi jednym z najciekawiej zapowiadających się starć był mecz między Wisłą a Zawiszą, w którym Płocczanie mogli przypieczętować awans do ekstraklasy. Kibiców interesowały też na pewno pojedynki o utrzymanie. Na dole tabeli nadal wszystko jest możliwe. Więcej w poniższym podsumowaniu.

 

Wisła Płock 5:0 Zawisza Bydgoszcz

Piotrowski, Reca 2x, Wlazło, Lebedyński

Wisła stała przed szansą przypieczętowania awansu do ekstraklasy. Gospodarze do zadania podeszli bardzo poważnie i rozgromili przyjezdnych 5:0. Tym samym zespół z Płocka wrócił na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Polsce po dziewięciu latach przerwy. Jednego możemy być już pewni, w tym sezonie awansują Arka oraz Wisła.

 

Pogoń Siedlce 0:0 Bytovia Bytów

Po ostatnim zwycięstwie z Rozwojem, Pogoń odskoczyła od strefy spadkowej. Kolejnym krokiem w kierunku utrzymania miały być trzy oczka, tym razem w konfrontacji z Bytovią. Drużyna Tomasza Kafarskiego słynie z doskonale zorganizowanej defensywy i z równie dobrej postawy na wyjazdach, co nie ułatwiało zadania Pogonistom. W spotkaniu tym nie brakowało emocji i okazji do zdobycia bramek. Najlepszą szansę na trafienie do siatki miał Konrad Wrzesiński, ale piłka po jego strzale odbiła się od słupka.

                                                                                                    

GKS Katowice 0:0 Chrobry Głogów

W Katowicach spotkały się dwa bezpieczne zespoły. Pojedynkowi nie towarzyszyła zbyt wielka presja, ponieważ był to tylko mecz o kolejną zdobycz punktową. Jednak tym razem nikt nie zgarnął kompletu oczek, a spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

 

GKS Bełchatów 1:2 Olimpia Grudziądz

Papikjan, Ciechanowski, Smoliński

Ważny, żeby nie powiedzieć bardzo ważny mecz miał miejsce w Bełchatowie. Właśnie tutaj ktoś mógł się pocieszyć pokonaniem bezpośredniego rywala w tabeli. Do przerwy to gospodarze mieli powody do zadowolenia. Po końcowym gwizdku sędziego wyglądało to już zupełnie odwrotnie. Olimpia pokonała GKS na wyjeździe 2:1 co sprawiło, że odskoczyła od Bełchatowian na cztery oczka.

 

Miedź Legnica 4:0 Rozwój Katowice

Forsell 2x, Midzierski, Rasak

Porażka w meczu z Miedzią sprawiła, że Rozwój znalazł się w porządnych tarapatach. Klub z Katowic teraz już musi zainkasować sześć punktów w dwóch ostatnich starciach oglądając się jeszcze na swoich przeciwników. Drużyna z Legnicy zanotowała spory progres i obecnie znajduje się już na piątej lokacie.

 

Wigry Suwałki 2:0 Sandecja Nowy Sącz

Adamek 2x

Można wysnuć śmiałą tezę, że gdyby nie Kamil Adamek, to Wigry w tym sezonie nie potrafiłyby się utrzymać. Snajper ten zdobywa dla Wigier najwięcej bramek, a dwa trafienia w meczu z Sandecją sprawiły, że ma ich już w sumie aż jedenaście. W Suwałkach coraz bliżej do upragnionego celu.

 

MKS Kluczbork 3:0 Stomil Olsztyn

Niziołek (k), Nitkiewicz, Remisz (s)

Beniaminek po raz kolejny pokazał, że nie należy go przedwcześnie skreślać. Zdecydowane zwycięstwo nad Stomilem może okazać się kluczowe w realizacji planów MKS-u na ten sezon. Olsztyn wciąż nie może być pewny, że w przyszłym sezonie też będzie uczestniczył w rozgrywkach I ligi.

 

Arka Gdynia 0:0 Chojniczanka Chojnice

Arka z pewnym awansem, Chojniczanka walcząca o utrzymanie. W tym meczu to gościom bardziej zależało na wyniku. Nie da się ukryć, że punkt ugrany na Arce znacznie przybliżył drużynę z Chojnic do osiągnięcia wyznaczonego celu.

 

red. Andrzej Parapura