Oto co powiedzieli piłkarze Pogoni Siedlce po meczu z Sandecją Nowy Sącz.
Rafał Misztal: Uważam, że graliśmy dużo lepiej niż w poprzednich meczach wyjazdowych w Suwałkach i Gdyni. Na początku gra była wyrównana, może nawet z naszą lekką przewagą. Niestety straciliśmy dwie bramki po stałych fragmentach gry i do przerwy było 2:0. Po przerwie prowadziliśmy grę, ale niestety nie przełożyło się to na sytuacje bramkowe. W dodatku często nadziewaliśmy się na kontry i jedną z sytuacji Sandecja wykorzystała i było już po meczu. Nie wiem czemu na wyjazdach wygląda to tak fatalnie. Mieliśmy w szatni do siebie dużo pretensji o ten mecz. Teraz mamy trzy mecze u siebie i musimy w nich zdobyć minimum siedem punktów. Będziemy walczyć do końca o każdy punkt, żeby utrzymać się w I lidze.
Dawid Dzięgielewski: Dostaliśmy głupie dwie bramki ze stałych fragmentów gry i to nam podcięło skrzydła, chodź nie graliśmy źle i mieliśmy dobre okazje żeby coś wpadło. Brakowało nam odrobinę szczęścia. Muszę jednak pochwalić za dobrą grę Sandecję.