W sobotę 23 kwietnia siedlecka Pogoń podejmie u siebie Miedź Legnica. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.
Miedź w liczbach
Zespół z Legnicy po 26 kolejkach zajmuje 11 pozycję z dorobkiem 33 punktów (8 zwycięstw, 9 remisów, 9 porażek). Bilans bramkowy: 31:33.
Pierwsze starcie
25 września ubiegłego roku w Legnicy miało miejsce pierwsze starcie między Miedzią i Pogonią. Goście prowadzili wówczas po golu Kamila Dmowskiego, ale miejscowi obronili się rzutem na taśmę w 89 minucie po trafieniu Wojciecha Łobodzińskiego. Mecz zakończył się wynikiem 1:1.
Gwiazdy nie spełniają oczekiwań
Po letnim okienku transferowym Miedź ustawiano w jednym rzędzie z: Wisłą Płock, Zawiszą Bydgoszcz lub Arką Gdynia. Czas pokazał, że klub nie jest w stanie sprostać tym oczekiwaniom, które okazały się wygórowane. Dlaczego tak się stało? Miedź miała dołączyć do grona zainteresowanych walką o awans, dzięki nowym nabytkom. Trzeba przyznać, wzmocnienia robiły wrażenie. Do klubu dołączyli: Bartosz Ślusarski, Marek Gancarczyk, Błażej Telichowski, Michał Stasiak i Łukasz Garguła. Nic więc dziwnego, że po zespole z Legnicy spodziewano się fajerwerków. Piłkarze ci mieli gwarantować sukces, a także być fundamentem tej drużyny. Tak się nie stało. Ślusarski i Gancarczyk mieli odpowiadać za strzelanie bramek. Ile ich zdobyli? Dwie, do tego oba trafienia należały do tego pierwszego. Dwie bramki Ślusarskiego to zdecydowanie za mało. Co więc ma powiedzieć Gancarczyk, który był ściągany jako czołowy snajper Chojniczanki z liczbą 10 goli? Ofensywa to wielkie rozczarowanie. Troszkę lepiej w liczbach wygląda Łukasz Garguła, bo ma 4 bramki na swoim koncie, ale po byłym piłkarzu Wisły również spodziewano się czegoś więcej. Doświadczony rozgrywający miał zasiąść za kierownicą rozpędzonej maszyny pędzącej do ekstraklasy, a fakty są takie, że często ogląda mecze swojego zespołu w ławki rezerwowych, a Miedziowym bliżej o II ligi niż do wspomnianego awansu.
Przewidywany skład przeciwnika
Paweł Kapsa – Grzegorz Bartczak, Michał Stasiak, Tomasz Midzierski, Hunter Gorskie – Wojciech Łobodziński, Adrian Łuszkiewicz, Damian Rasak, Petteri Forsell – Tadas Labukas, Bartosz Ślusarski
Kluczowy zawodnik
W kwestii kluczowego gracza zespołu z Legnicy trudno o jednoznaczną odpowiedź, ponieważ w Miedzi nie ma obecnie postaci, która obecną dyspozycją wybija się ponad swoich kolegów z drużyny. Na pewno warto wspomnieć o najlepszym strzelcu, którym jest Tadas Labukas z liczbą 5 goli.
Sytuacja Pogoni
Zespół Pogoni na mecz z Miedzią znowu przystąpi osłabiony. Zabraknie m.in. pauzujących za kartki Mateusza Żytki i Kamila Dmowskiego.
red. Andrzej Parapura