Oto co powiedzieli piłkarze Pogoni Siedlce po meczu z Chrobrym Głogów.

Ernest Dzięcioł: Mecz z Chrobrym to tzw. mecz do jednej bramki. Przed spotkaniem wiedzieliśmy, że to ostatnia szansa, żeby zimę spędzić w spokojnej, sumiennej pracy. Zagraliśmy dobry mecz. Założenia, które mieliśmy zrealizować, zrealizowaliśmy i trzy punkty zabieramy do Siedlec. Nasza przygoda z Pruszkowem zakończyła się bardzo pozytywnie. Następną rundę rozegramy już u siebie i liczymy na wsparcie kibiców.

Marcin Paczkowski: Mecz wyglądał dokładnie tak jak tego chcieliśmy. Trener ustawił nas na dzisiejsze spotkanie nieco inaczej, bo zagraliśmy na dwie typowe „szóstki”. Mieliśmy zagęścić środek pola i po przechwycie uruchomić jak najszybciej nasze skrzydła. Ta taktyka okazała się idealna na ten mecz i po pięknej bramce Ryby kończymy rundę jak i przygodę z Pruszkowem zwycięstwem. Teraz z niecierpliwością czekamy na spotkanie w Siedlcach przy światłach i wypełnionym po brzegi naszym stadionie.

Mariusz Rybicki: Cieszymy się zwycięstwa, bo udało nam się miłym akcentem zakończyć rundę. Bardzo ważne były te trzy punkty, bo dają nam spokojną zimę, którą trzeba będzie dobrze przepracować i przygotować do rundy rewanżowej.

Konrad Wrzesiński: W pierwszej połowie mecz był dość wyrównany, ale wydaje mi się, że to my mieliśmy więcej klarownych sytuacji, choć Chrobry też miał swoje. W drugiej połowie poprawiliśmy błędy z tylu i goście nie mogli nic zrobić, a Ryba zdobył zwycięską bramkę. Cieszą punkty i przede wszystkim przełamanie oraz spokojna zima.

fot. Chrobry Głogów