Oto co powiedzieli po meczu z Drutex-Bytovią Bytów trener oraz zawodnicy biało-niebieskich.

Marcin Sasal: Stworzyliśmy dzisiaj kiepskie widowisko. Traciliśmy bramki po własnych błędach i pozwalaliśmy rywalowi wyprowadzać dobre kontry. Zagraliśmy bardzo słabe spotkanie. Widać jednak, że zespół był budowany w bardzo krótkim czasie. Mieliśmy passę sześciu meczów bez porażki i wszyscy myśleli, że będziemy walczyć o miejsce w górnej połówce. Dobrze, że w takim momencie przegraliśmy, bo weźmiemy się do roboty. Jest jeszcze sporo punktów do zdobycia.

Krzysztof Bodziony: O meczu ciężko coś powiedzieć, bo przegraliśmy po sześciu meczach bez porażki. Do momentu straty pierwszej bramki wydawało się, że jesteśmy dobrze poukładani i nic nie zapowiadało że to się zmieni. Odsłoniliśmy się po bramce, zaczęliśmy prowadzić grę, ale to Bytovia strzelała kolejne bramki po naszych błędach. Był to bardzo podobny mecz jak w Kluczborku, gdzie sami wypracowaliśmy bramki poprzez nasze straty na połowie przeciwnika, dlatego porażka boli. Do tego straciliśmy trzy gole. Mogliśmy usadowić się w środku tabeli, ale nie udało się niestety i trzeba umieć przegrywać, ciężko w tygodniu trenować i w niedzielę po prostu wygrać.

Rafał Zembrowski: W pierwszej połowie meczu przypominaliśmy bardziej drużynę z początku sezonu, niż tę z ostatnich meczów, bo praktycznie nie stworzyliśmy sobie sytuacji bramkowej. W drugiej wyglądało to lepiej, ale obudziliśmy się dopiero przy wyniku 3:0. Myślę że ta przegrana sprowadziła nas trochę na ziemię. Zapominamy o tym i od meczu ze Stomilem postaramy się wrócić na właściwe tory, zaczniemy kolejną serię meczów bez porażki.

Ernest Dzięcioł: Z Bytovią bardziej to my przegraliśmy niż oni wygrali. Owszem prowadzili grę, lecz takie były założenia na to spotkanie. Nie wystrzegliśmy się błędów indywidualnych i przez to straciliśmy trzy bramki. Nasza gra poprawiła się dopiero po stracie ostatniej bramki. Trudno. Przegraliśmy mecz i teraz myślimy tylko o tym, żeby za tydzień powalczyć o trzy punkty z kolejnym rywalem i poprawić naszą grę.

fot. bytoviahpu.pl