Już w piątek 25 września o godzinie 18:00 Pogoń Siedlce w meczu 10. kolejki I ligi na wyjeździe zmierzy się z Miedzią Legnica.
Pogoń Siedlce jak na razie w 9. meczach zgromadziła na swoim koncie 11 punktów i plasuje się na 12. miejscu w ligowej tabeli. W poprzedniej serii gier podopieczni Marcina Sasala odnieśli bardzo ważny triumf z Wigrami Suwałki i nieco oddalili się od strefy spadkowej. Na pewno najbliższe starcie z Miedzią Legnica nie będzie należało do najłatwiejszych, gdyż legniczanie są jednym z faworytów do awansu.
Natomiast Miedź Legnica zaliczyła zdecydowanie falstart w tym sezonie. W związku z tym nastąpiła zmiana trenera i drużyną przejął Ryszard Tarsiewicz. W czterech spotkaniach pod jego wodzą ekipa trzy razy triumfowała oraz poniosła jedną porażkę. Miedź ma tyle samo punktów co Pogoń i jest na 14. pozycji w lidze. Jednak zespół z Legnicy ma jedno zaległe spotkanie.
W letnim okienku Miedź przeszła bardzo duże zmiany. Klub wzmocniło kilku bardzo znanych zawodnków z przeszłością w Ekstraklasie: Łukasz Garguła, Błażej Telichowski, Bartosz Ślusarski czy Jakub Wilk. Ponadto do drużyny przyszło kilku piłkarzy z zagranicy: Valērijs Šabala, Rumen Trifonow oraz Marquitos. Co więcej Miedź wzmocnili zawodnicy z innych pierwszoligowych zespołów: Marek Gancarczyk, Adrian Łuszkiewicz, Szymon Kuźma i Michał Stasiak. Natomiast Legnicę opuściło 12 zawodników, w tym paru, którzy w zeszłym sezonie odgrywali w zespole dużą rolę, a więc m.in.: Daniel Feruga, Mateusz Szczepaniak i Jorge Kadu.
W zeszłym sezonie ekipy Pogoni i Miedzi zmierzyły się ze sobą dwukrotnie. W rundzie jesiennej w Legnicy górą była Miedź, która zwyciężyła 1:0 po trafieniu Mateusza Szczepaniaka. Natomiast wiosną w Siedlcach lepsi okazali się biało-niebiescy, którzy wygrali również 1:0, a gola na wagę trzech punktów zdobył Adrian Dziubiński.
red. Bartosz Cabaj