Już w niedzielę o godzinie 18:00 Pogoń Siedlce w 6. kolejce I ligi zmierzy się w Sosnowcu z Zagłębiem.

Pogoń Siedlce jak na razie zgromadziła na swoim koncie 7 punktów i zajmuje 10. miejsce w ligowej tabeli. Po nie najlepszym starcie biało-niebiescy zaczęli grać zdecydowanie lepiej. Podopieczni Marcina Sasala w ostatnich dwóch meczach dwukrotnie triumfowali. Najpierw w Płocku siedlczanie pokonali Wisłę, a w miniony czwartek Pogoniści okazali się lepsi od GKS-u Katowice. Oba mecze Pogoń wygrała 2:0. Siedlczanie na pewno uskrzydleni ostatnimi wynikami spróbują pójść za ciosem i odnieść trzecie z rzędu zwycięstwo.

Zagłębie Sosnowie to beniaminek I ligi. Zespół ten w dotychczasowych pięciu meczach zdobył taką samą liczbę punktów jak Pogoń. Podopieczni Artura Derbina na pewno mogą być zadowoleni ze swojej dyspozycji, gdyż pozostałe dwa beniaminki MKS Kluczbork oraz Rozwój Katowice znajdują się w strefie spadkowej.

Mimo awansu do I ligi Zagłębie w letnim okienku nie przeszło dużej rewolucji kadrowej. Zespół z Sosnowca opuściło 10 zawodników. Ośmiu zasiliło kluby występujące w niższych ligach, Michal Farkas zakończył karierę, natomiast Patryk Kujawa przeszedł do 1.FC Magdeburg. Natomiast Zagłębie wzmocnili: Dariusz Maciejowski, Tomasz Margol, Martin Pribula, Łukasz Sołowiej, Zarko Udovicić oraz Michał Fidziukiewicz, który w tym sezonie zdobył już trzy bramki. Ponadto na drugi sezon z rzędu udało się wypożyczyć napastnika Jakuba Araka z Legii Warszawa. W zeszłym sezonie 20-latek został wicekrólem strzelców II ligi z 17. trafieniami. Natomiast w obecnych rozgrywkach zdobył dwie bramki.

Pogoń Siedlce z Zagłębiem Sosnowiec nie grała jeszcze nigdy. Tak więc bardzo ciekawie zapowiadające się niedzielne starcie będzie pierwszym meczem w historii pomiędzy tymi drużynami.

red. Bartosz Cabaj