1-liga

W kolejce 33 I ligi Pogoń uległa w Niecieczy Termalice. Tym samym gospodarze dzięki wygranej wypracowali sobie szansę na sprawdzenie swoich sił w Ekstraklasie. Na najwyższym szczeblu rozgrywek w Polsce grać będzie również Zagłębie Lubin, które ten awans przypieczętowało  już wcześniej. Na dole tabeli bez większych zmian, wszystko rozstrzygnie się w następnej i tym samym ostatniej kolejce w tym sezonie. Więcej w podsumowaniu 33 kolejki I ligi!

 

 

Sandecja Nowy Sącz 1:1 Dolcan Ząbki

Szarek, Tarnowski (k)

Kibice w Nowym Sączu byli świadkami ciekawego początku spotkania z dwoma golami w pierwszych 16 minutach. Lepiej weszli w mecz goście, którzy jako pierwsi zmienili stan rywalizacji. Z rzutu karnego trafił Paweł Tarnowski. Wyrównał 5 minut później Przemysław Szarek.

 

Arka Gdynia 0:2 Olimpia Grudziądz

Popović, Elsner

Bardzo okazałe zwycięstwo odnieśli w miniony weekend zawodnicy z Grudziądza. Na niezwykle trudnym terenie piłkarze Olimpii zdobyli dwa gole (oba w drugiej części gry) i dzięki temu zwyciężyli 2:0. Cenne trzy oczka zespół z Grudziądza może zawdzięczać obcokrajowcom: Popoviciovi oraz Elsnerowi.

 

Widzew Łódź 1:1 Chrobry Głogów

Batrović, Piotrowski

W Byczynie miało miejsce spotkanie między Widzewem i przyjezdnymi z Głogowa. Chrobry prowadził po trafieniu Damiana Piotrowskiego w 23 minucie. W 73 minucie odpowiedział Batrović.

 

Chojniczanka Chojnice 2:3 Wigry Suwałki

Grzelak, Mikołajczak (k), Adamek, Zapolnik, Biel

Fantastyczny mecz obejrzeli kibice w Chojnicach, gdzie miejscowa Chojniczanka nie zaczęła rywalizacji z Wigrami po swojej myśli. W 5 minucie pierwszy cios zadał Kamil Adamek. 10 minut później fani z Chojnic mogli poczuć się sfrustrowani, bo futbolówkę do siatki wpakował drugi snajper gości i drugi Kamil, tym razem Zapolnik. Kontakt złapali gospodarze za sprawą Rafała Grzelaka w 47 minucie. Kiedy wróciły nadzieje po stronie gospodarzy, wtem znów przyjezdni zadali cios, na który już ciężko było Chojniczance zareagować. Podwyższył Biel. Ostatnie słowo, które nic nie zmieniło należało do napastnika miejscowych, czyli Tomasza Mikołajczaka.

 

Flota Świnoujście 0:3 Bytovia Bytów

(walkower)

Miedź Legnica 0:1 Zagłębie Lubin

Dąbrowski

W derbach nie wolno było nikomu odpuścić. Piłkarze Zagłębia musieli szybko zapomnieć o powrocie do Ekstraklasy, który już sobie zapewnili i skupić się na nadchodzących wyzwaniach. W tego typu meczach zespoły chcą wygrać, nikt tu nie kalkuluje. Jednak linia defensywna z Lubina zrobiła już na wielu wrażenie w tym sezonie i również w tym spotkaniu nie dopuściła do straty bramki. Zwycięstwo dał gościom Maciej Dąbrowski.

 

Wisła Płock 2:2 Stomil Olsztyn

Janus (k), Stefańczyk, Trzeciakiewicz 2x

Wisła przed tą kolejką miała realne szanse na awans. Jednak wszystko miało rozstrzygnąć się na boisku. Płocczanie musieli wygrać, a w równolegle rozgrywanym spotkaniu, Termalica powinna się potknąć. Zostało to zaprzepaszczone przez Wisłę, która jedynie zremisowała.

 

GKS Tychy 0:3 GKS Katowice

Goncerz 3x

Wygranym tego meczu jest tak naprawdę nie jedna z tych drużyn, które walczyły na murawie, tylko Pogoń. Siedlecki zespół liczył na potknięcie Gieksy i tak się stało. Strzelaninę urządził sobie przyszły król strzelców I ligi, bo tak trzeba już mówić o Grzegorzu Goncerzu!

 

Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2:0 Pogoń Siedlce

Drozdowicz 2x

Jak już mowa o snajperach, którzy są w wybornej dyspozycji i ich forma jest na najwyższym poziomie, to warto wspomnieć o Emilu Drozdowiczu. W przedmeczowej zapowiedzi wyróżniłem tego świetnego piłkarza na tle bardzo mocnego zespołu i w pełni udowodnił swoją wartość dubletem w meczu z Pogonią. Biało-niebiescy nie wywalczyli w 33 kolejce gry w barażach. Teraz należy czekać na wynik Dolcanu z Tychami w 34 kolejce.

 

red. Andrzej Parapura