W kadrze Rakowa znajduje się trzech piłkarzy, których nie trzeba przedstawiać siedleckim kibicom.

Siedleckich defensorów spróbuje postraszyć Adam Czerkas. Wychowanek Podlasia Sokołów Podlaski występował w Pogoni przez dwa i pół roku i miał swój udział w awansie biało-niebieskich na zaplecze ekstraklasy. 33-letni napastnik zdobył 16 bramek w 54 meczach ligowych w Pogoni. Jego dorobek w Rakowie jest podobny (42 mecze/12 bramek). Po odejściu z Siedlec dwukrotnie rywalizował z Pogonią. Raz w barwach Legionovii (gol i wygrana 5:1), a raz w Rozwoju (porażka 0:2).

Jeszcze dłużej w Pogoni występował Krystian Wójcik. Iniesta z Włodawy czarował siedleckich kibiców swoją grą przez trzy i pół roku. Dał się zapamiętać jako mobilny pomocnik z talentem do pięknych bramek z dystansu. W Pogoni rozegrał 96 spotkań, w których zdobył 19 bramek. Za swoje występy został uhonorowany okolicznościową koszulką przy okazji sparingowego meczu z Legionovią.

24-letni Hubert Tomalski był jednym z współautorów awansu Pogoni z II do I ligi. Skrzydłowy zdobył tylko jedną bramkę w 31 meczach, ale za to jaką! Trafienie Tomalskiego w meczu przedostatniej kolejki sezonu 2014-15 doprowadziło do wyrównania w decydującym o awansie meczu z Siarką Tarnobrzeg. Po odejściu z Pogoni trafił do III-ligowej Chełmianki Chełm, następnie II-ligowej Siarki Tarnobrzeg, aż wreszcie wylądował w beniaminku I ligi z Częstochowy.