DSC_1097

W meczu 1/32 finału Pucharu Polski Pogoń Siedlce wygrała 1:0 z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Trener Kamil Socha przy okazji meczu pucharowego dał szansę rezerwowym. W bramce po raz pierwszy w sezonie zagrał Rafał Misztal, do obrony wrócił Aya Diouf, zaś w drugiej linii szansę otrzymali Kacper Falon oraz Adam Mójta.

Pierwszy kwadrans upłynął pod znakiem przewagi I-ligowca. Górale dosyć regularnie próbowali strzałów z dystansu. Najlepszy w 10 minucie oddał Michał Rzuchowski, ale Misztal popisał się udaną interwencją. Pogoń odpowiedziała w 16 minucie, kiedy efektownie uderzał Falon. Rafał Leszczyński opanował piłkę z niewielkimi problemami.

Pogoniści rozkręcali się z minuty na minutę. W 24 minucie Mójta idealnie zacentrował na głowę Bartosza Brodzińskiego, który potwierdził, że nieprzypadkowo jest najlepszym strzelcem Pogoni. Górale potrzebowali kilku chwil, aby wrócić do gry. W 35 minucie kapitan Pogoni poradził sobie ze strzałami Mateusza Sopoćki oraz Adriana Rakowskiego. Siedlczanie przetrwali trudny moment i dowieźli korzystny rezultat do przerwy.

W przerwie uhonorowani zostali uczestnicy historycznego dwumeczu z Legią Warszawa w 1/4 finału Pucharu Polski w sezonie 1987/88. Trenerem niezapomnianej drużyny był wówczas Lech Poduch, a jego podopiecznymi m.in.: Mirosław Bołbotowski, Andrzej Cabaj, Andrzej Janusiewicz, Jan Osiej, Tadeusz Osiński, Krzysztof Pawlusiewicz, Jan Półtorak oraz Janusz Puchalski. – To legendy Pogoni – powiedział dyrektor wykonawczy MKP, Daniel Purzycki.

Do drugiej połowy obie drużyny przystąpiły bez zmian. W 51 minucie odważną akcję przeprowadził Marcin Kozłowski II, ale zabrało mu precyzji przy wykończeniu. Kilka chwil później Artur Balicki podbił piłkę głową, trafiła ona do Falona, który znalazł drogę do siatki. Problem w tym, że był na spalonym. W 63 minucie groźnie z dystansu uderzał Rakowski, ale piłka przeleciała nad spojeniem bramki gospodarzy.

Trener Podbeskidzia Krzysztof Brede sięgnął na ławkę po swoich liderów, jednak Pogoniści nie przestraszyli się nazwisk rywali. W 69 minucie rezerwowy Piotr Marciniec mógł zameldować się na boisku w najlepszy możliwy sposób, jednak przestrzelił po indywidualnej akcji. Górale postawili w końcówce wszystko na jedną kartę. W 76 minucie zza pola karnego niecelnie strzelał Rafał Figiel. Pięć minut później Diouf wybił piłkę z linii bramkowej po strzale Marko Roginicia z głowy. W końcówce meczu centymetrów do szczęścia zabrakło Damianowi Hilbrychtowi. Pogoń dzielnie broniła się w końcówce i dowiozła jednobramkowe prowadzenie do końca.

W przeszłości w Podbeskidziu występował Adam Mójta.

Siedlczanie wkrótce poznają kolejnego rywala w Pucharze Polski. 1/16 finału PP została zaplanowana na 30 października.

 

Puchar Polski

1/32 finału

Pogoń Siedlce – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0 (1:0)

Bramka: Bartosz Brodziński 24

Pogoń: 12. Rafał Misztal – 28. Marcin Kozłowski I, 4. Aya Diouf, 31. Bartosz Brodziński, 11. Jakub Romanowicz – 20. Marcin Kozłowski II, 55. Oskar Repka, 23. Damian Mosiejko, 70. Kacper Falon (68, 7. Piotr Marciniec), 6. Adam Mójta (88, 17. Mateusz Kluzek) – 34. Artur Balicki (73, 9. Kamil Walków)

Podbeskidzie: 13. Rafał Leszczyński – 25. Bartosz Jaroch, 3. Aleksander Komor, 4. Kamil Wiktorski, 22. Kacper Gach – 14. Filip Laskowski (66, 95. Marko Roginić), 19. Michał Rzuchowski, 90. Adrian Rakowski (72, 11. Łukasz Sierpina), 80. Mateusz Sopoćko (66, 7. Rafał Figiel), 98. Damian Hilbrycht – 99. Iván Martín

Żółte kartki: Artur Balicki 57, Kamil Socha 89 (na ławce) – Kacper Gach 56, Kamil Wiktorski 90

Sędzia: Konrad Gąsiorowski (Biała Podlaska)

Widzów: 1037