PIC_1-S-2418

Garbarnia Kraków to rywal Pogoni w barażu o udział w Nice 1 Lidze w sezonie 2018-19. Warto przybliżyć dawne dzieje klubu o bogatej tradycji z siedleckimi akcentami.

Dzisiaj w Krakowie rządzą dwa ekstraklasowe kluby, ale nie zawsze tak było. Kiedyś w Grodzie Kraka rządziła Garbarnia. W 1929 roku Brązowi nie przestraszyli się ekstraklasy i sięgnęli po wicemistrzostwo Polski. O szczegółach pisał Andrzej Gowarzewski w 52 tomie encyklopedii piłkarskiej FUJI.

„Trzeci sezon Ligi PZPN i debiut drużyny, która pierwsza doszła do mety! Beniaminek zawojował ekstraklasę, bo miał dobrych, solidnych graczy, choć nie wychowanków. (…) Okazało się jednak, że konkurenci , bardziej doświadczeni w grach poza boiskiem, przy tak zwanym „zielonym stoliku” wymyślili unieważnić jedno spotkanie tak, aby przegranemu w tym boju zespołowi przyznać punkty za walkower z formalnego błędu; w istocie przyznać punkty najgroźniejszemu dwukrotnie pokonanemu rywalowi! (…) W takich okolicznościach poznała tajniki ekstraklasy Garbarni, czwarty krakowski klub w lidze, pierwszy z Podgórza, a ściślej z kawałka tego miasta, potem dzielnicy, zwanego Ludwinowem.”

Chłopcy z Ludwinowa powetowali sobie straty w 1931 roku, kiedy już nikt im nie przeszkodził w wywalczeniu mistrzostwa Polski. To największy sukces w historii Garbarni.

W 20-leciu międzywojennym Garbarnia miała okazje potykać się z ekipą z Siedlec. Nie Pogonią, a Wojskowym KS 22. pułku piechoty Legionów. W sezonie 1932 siedlczanie wygrali dwa razy po 2:1. W Krakowie gole zdobyli Mieczysław Marcinkowski i Eugeniusz Świętosławski, natomiast w rewanżu Zenon Sroczyński i Stanisław Kobojek. Rok później już nie było tak różowo. W pierwszym meczu WKS lada co przemianowany na Strzelca wygrał 3:2 po dublecie Czesława Bilewicza i golu Franciszka Biegańskiego. W rewanżu Garbarze wygrali 6:2. O honor siedlczan zadbali Gwidon Graczyński i Świętosławski.

W 1934 roku Strzelec Siedlce nie dograł sezonu do końca, ale zdążył przegrać 1:3 z Garbarnią. Honorowe trafienie zaliczył Klemens Święcki.

Pięć lat później ekstraklasę przerwano z powodu wybuchu wojny. W tych rozgrywkach brała udział Garbarnia. Po zakończeniu działań wojennych i odbudowaniu rozgrywek piłkarskich krakowski klub spędził kilka sezonów w elicie, ale w 1956 roku pożegnał się na dobre z najwyższym szczeblem rozgrywkowym.

O bardziej współczesnych pojedynkach Pogonistów z Garbarzami napiszemy jutro.

 

foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe