DSC_0570

W kluczowym meczu w kontekście bezpośredniego utrzymania na zapleczu ekstraklasy Pogoniści podejmą Górnika Łęczna.

Górnik to spadkowicz z ekstraklasy, któremu przez długi czas groziła – i nadal grozi – druga degradacja z rzędu. W najgorszym momencie sezonu drużyna z Lubelszczyzny nie potrafiła wygrać żadnego z 16 kolejnych meczów.

To już przeszłość. Trener Bogusław Baniak zmotywował drużynę do lepszej gry. Na efekty trzeba było chwilę poczekać, ale ostatnie trzy domowe zwycięstwa z rzędu zmieniły Górnika na lepsze. Liderem zielono-czarnych jest Grzegorz Bonin. Doświadczony pomocnik rozegrał 279 spotkań w ekstraklasie, i nie sposób go uznać za statystę w tych rozgrywkach. Za jego sekundanta należy uznać Patryka Szysza, który zdobył 8 bramek. 20-letni skrzydłowy lub napastnik jest wychowankiem Górnika.

Z żadnym innym I-ligowym klubem Pogoń nie rywalizowała tak często jak z Górnikiem. W rundzie jesiennej w Łęcznej padł remis 1:1 po golach Szysza (z rzutu karnego) i Dominika Kuna. Ogólny bilans prezentuje się następująco: 19 meczów, 7 zwycięstw Pogoni, 7 remisów, 5 zwycięstw Górnika, bramki: 19-17 na korzyść siedlczan.

Arbitrem środowego spotkania będzie Tomasz Wajda. Sędzia z Żywca niedawno prowadził mecz z udziałem Pogoni. Była to wygrana 2:0 ze Stomilem w Ostródzie.

W kadrze Górnika figuruje były piłkarz Pogoni – Robert Pisarczuk.

 

Pauza:

Dawid Polkowski (4 żółte kartki)

 

Zagrożeni pauzą:

Maciej Wichtowski, Dariusz Zjawiński (po 7 żółtych kartek)

Rafał Misztal, Przemysław Płacheta, Jarosław Ratajczak, Jakub Szrek, Damian Świerblewski, Grzegorz Tomasiewicz (po 3 żółte kartki)