DSC_0824

Pogoń Siedlce w zaległym meczu 12 kolejki podejmie Olimpię Grudziądz.

 

Olimpia to wyjątkowo niewygodny rywal dla Pogoni. Historyczny bilans spotkań obu drużyn jest dosyć wyrównany. W sześciu dotychczasowych meczach siedlczanie zanotowali dwa zwycięstwa, remis i trzy porażki (bramki: 8-5 dla Olimpii). Ostatnie wizyty Olimpii na terenie Pogoni kończyły się jednak traumatycznymi porażkami.

 

W sezonie 2016-17 Pogoniści walczyli o utrzymanie na zapleczu ekstraklasy. Olimpia po rundzie jesiennej została skazana na spadek, ale odżyła. Katem biało-niebieskich okazał się Brazylijczyk Nildo, który ustrzelił dublet. W minionych rozgrywkach Olimpijczycy wygrali 4:1 w Siedlcach. Losy meczu były rozstrzygnięte po 34 minutach gry. To właśnie w tak krótkim czasie po dwie bramki zdobyli Jakub Łukowski i Karol Angielski.

 

Honorową bramkę dla Pogoni zdobył wówczas Eusébio Bancessi. 22-letni obywatel Gwinei Bissau latem przeniósł się do Grudziądza, ale zapewne nie zagra w Siedlcach. W ostatnich dniach spotkała go rodzinna tragedia. Jego 11-miesięczna córka Leila zmarła po wypiciu olejku ziołowego. W kadrze Olimpii jest również Robert Janicki, który niedawno powrócił do treningów po złamaniu trzech kości śródstopia.

 

Olimpia ma dwa punkty więcej niż Pogoń, ale ma swoje problemy. Trener Jacek Paszulewicz nie może znaleźć recepty na ofensywną niemoc. Żadna inna drużyna nie strzela tak mało bramek jak biało-zieloni. Z drugiej strony nikt też jest tak skuteczny w tyłach.

 

Rozjemcą zaległego spotkania będzie Piotr Idzik z Poznania. Na pucharowym wstępie sezonu 2014-15 sędziował spotkanie z Błękitnymi Stargard. Pogoń przegrała wtedy 1:3.

 

Pauza:

 

Arkadiusz Czarnecki (czerwona kartka)

 

Zagrożeni pauzą:

 

Daniel Chyła (7 żółtych kartek)

 

Miroslav Pastva, Maciej Wichtowski (obaj po 3 żółte kartki)