20960925_1735386279835568_2032636012_o

Pogoń Siedlce bezbramkowo zremisowała z Wigrami Suwałki.

 

Trener Adam Łopatko dokonał jednej roszady w składzie względem minimalnie przegranego meczu w Sosnowcu. W drugiej linii pojawił się Seiya Kitano, który zastąpił Michała Bajdura.

 

W 5 minucie lewą flanką przedarł się Paweł Garyga, ale jego podanie zostało zatrzymane przez Pawła Olszewskiego. Chwilę później Damian Gąska znalazł się w sytuacji sam na sam z Krystianem Stępniowskim. Siedlecki bramkarz odważnie wyszedł z bramki i uchronił gospodarzy od utraty bramki. W 13 minucie Przemysław Wróbel poradził sobie ze strzałem Dariusza Zjawińskiego z ponad 20 metrów. Po kwadransie gry ponownie został zatrudniony Stępniowski, który poradził sobie z płaskim uderzeniem Roberta Dadoka. Wigry zaczęły naciskać około 25 minuty, jednak Pogoń przetrwała trudny okres. W 31 minucie dwójkowa akcja Kitano z Grzegorzem Tomasiewiczem rozgrzała siedleckich kibiców, lecz nie zakończyła się nawet strzałem. Trzy minuty później Damian Gąska niecelnie uderzył z rzutu wolnego z około 20 metrów. Pogoń również szukała szczęścia po stałym fragmencie gry. Dośrodkowanie Dawida Polkowskiego ze stojącej piłki nie zostało jednak wykorzystane przez Arkadiusza Czarneckiego. W 39 minucie Stępniowski z problemami odbił uderzenie Artura Bogusza. Przerwa połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

 

W 50 minucie Polkowski kropnął w mur z rzutu wolnego. Chwilę później na nieco rozpaczliwy strzał z dystansu zdecydował się Kitano. Wróbel nie mógł jego wpuścić. W 57 minucie golkiper Wigier uprzedził Zjawińskiego na 30 metrze od własnej bramki. Po godzinie gry groźnie zacentrował Jarosław Ratajczak, ale piłka minęła wszystkich zgromadzonych w suwalskiej szesnastce. W 64 minucie Stępniowski potwierdził wysoką formę, pewnie łapiąc uderzenie Roberta Obsta. Golkiper Pogoni nie narzekał na nudę. W 67 minucie w znakomitym stylu zastopował strzał Rybickiego, a dobitka Dadoka – na szczęście – była niecelna. Dziesięć minut później Wichtowski był o włos od zaskoczenia Wróbla. W końcówce Pogoń nie była w stanie na poważnie zagrozić Wigrom. Bezbramkowy remis utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego.

 

W Pogoni wystąpił były piłkarz Wigier – Maciej Wichtowski, natomiast w suwalskiej jedenastce znalazło się miejsce dla doskonale znanego w Siedlcach, Mariusza Rybickiego.

 

W środę 23 sierpnia o 19:00 Pogoń zagra na wyjeździe ze Stalą Mielec.

 

Nice 1 Ligi

4 kolejka

Pogoń Siedlce – Wigry Suwałki 0:0

 

Pogoń: 13. Krystian Stępniowski – 19. Maciej Wichtowski, 14. Mateusz Żytko, 25. Arkadiusz Czarnecki, 4. Jarosław Ratajczak – 7. Paweł Garyga (46, 8. Daniel Chyła), 21. Łukasz Jegliński, 35. Dawid Polkowski (75, 87. Adrian Paluchowski), 10. Grzegorz Tomasiewicz (67, 17. Dawid Kieplin), 16. Seiya Kitano – 9. Dariusz Zjawiński

 

Wigry: 1. Przemysław Wróbel – 2. Paweł Olszewski, 3. Rafał Remisz, 17. Adrian Jurkowski, 16. Artur Bogusz – 25. Damian Gąska, 32. Robert Obst, 8. Patryk Sokołowski (83, 14. Kamil Kościelny), 10. Mateusz Radecki, 19. Mariusz Rybicki (71, 11. Krzysztof Wołkowicz) – 6. Robert Dadok (78, 9. Patryk Klimala)

 

Żółte kartki: Seiya Kitano 46, Adrian Paluchowski 88 – Artur Bogusz 16, Patryk Sokołowski 50, Krzysztof Wołkowicz 82

Sędzia: Mariusz Korpalski (Toruń)

Widzów: 1685