W czwartek 10 listopada do Siedlec zawita Legia Warszawa – mistrz Polski i uczestnik Ligi Mistrzów. Niezależnie od braków kadrowych w drużynie Jacka Magiery mecz towarzyski będzie świętem futbolu w naszym mieście.
Trybuna stadionu ROSRRiT zostanie szczelnie wypełniona przez kibiców, którzy w długich kasach oczekiwali na zakup biletu na mecz Pogoń – Legia. Piłkarze obu drużyn w czwartkowe popołudnie postarają się, aby rozgrzać kibiców w zimowej aurze.
Podopieczni Dariusz Banasika będą chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony na tle mistrzów Polski. Pogoń będzie musiała sobie poradzić bez Rafała Makowskiego (zgrupowanie kadry do lat 21) oraz kontuzjowanych Luki Štefanaca oraz Konrada Wrzesińskiego. Braki Legii będą zdecydowanie większe. Jak przystało na eksportowy polski team jej piłkarze zostali wezwani przez selekcjonerów kilku reprezentacji. Nie znaczy to jednak, że Wojskowym zabraknie jakości. W szerokiej kadrze Legii jest wielu piłkarzy o odpowiednio wysokich umiejętnościach piłkarskich. Przekaz płynący ze stołecznego klubu głosi, że szansę w sparingu dostaną ci grający ostatnio mniej lub nawet wcale.
Do ciekawego starcia dojdzie też na ławkach trenerskich. Banasik od kilku lat pracuje na renomę w niższych ligach, natomiast Magierę należy określić mianem trenerskiego odkrycia 2016 roku. Najpierw osiągał znakomite rezultaty z Zagłębiem Sosnowiec (w tym 1:0 z Pogonią), a następnie przejął stery w Legii. Największym dotychczasowym sukcesem Magica był niedawny remis 3:3 z Realem Madryt.
Banasik był przez wiele lat związany z Legią, ale nie tylko on ma w swoim cv mariaż z Wojskowymi. Michał Bajdur, Marcin Burkhardt czy Grzegorz Tomasiewicz w przeszłości byli częścią klubu obchodzącego w tym roku stulecie istnienia. Współpraca Pogoni i Legii uległa latem zacieśnieniu, dzięki czemu do Siedlec trafili Makowski i Alban Sulejmani. Przy Ł3 nauki pobierali także: Tomasz Lewandowski, Michał Panufnik i Maciej Wojczuk.
Czekamy na przełamanie w meczach z Legią, z którą jak do tej pory Pogoń przegrała 4-krotnie.
