Od 13 do 15 listopada rozgrywano mecze w ramach 17. kolejki I ligi. Wśród najciekawiej zapowiadających się rywalizacji można było wyróżnić pojedynki między Wisłą Płock a GKS Katowice oraz Chrobrym Głogów i Arką Gdynia. Oczywiście swoje spotkanie rozgrywała też drużyna Pogoni Siedlce. Co wydarzyło się zatem w ostatniej kolejce? Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z podsumowaniem 17 serii spotkań!

 

 

Zawisza Bydgoszcz – Zagłębie Sosnowiec

(przełożony)

 

Wisła Płock 2:0 GKS Katowice

Piotrowski 2x

Po dwóch bramkach Damiana Piotrowskiego Wisła wygrała i zajmuje pozycję lidera. GKS stracił w końcu bramki po serii kilku spotkań bez straty gola.

 

Rozwój Katowice 2:0 Sandecja Nowy Sącz

Czerkas 2x

Wielkie brawa należą się dla Adama Czerkasa i wielka szkoda, że nie reprezentuje w obecnym sezonie barw Pogoni Siedlce (mimo że był taki pomysł w okresie przygotowawczym). Snajper ten odbudował formę strzelecką i ustrzelił w starciu z Sandecją dublet. Rozwój notuje progres na miarę przedsezonowych oczekiwań.

 

Stomil Olsztyn 0:1 Miedź Legnica

Midzierski

Stomil w ostatnich kolejkach wygrywał po 1:0. Olsztynianie tak bardzo przywiązali się do tego rezultatu, że w rywalizacji z Miedzią również zakończyli pojedynek z takim stanem na tablicy wyniku. Tym razem jedynego gola zdobyli przeciwnicy i Stomil musiał uznać wyższość rywala. Gol dla gości został zdobyty w 90 minucie, a bohaterem został Tomasz Midzierski. Miedź wyraźnie poprawiła formę i zajęła miejsce w centrum stawki.

 

Chojniczanka Chojnice 1:0 Pogoń Siedlce

Kieruzel

Osłabiona kadrowo Pogoń przegrała w sobotnie popołudnie starcie z sąsiadem z tabeli – Chojniczanką. Zespół z Siedlec musiał grać od 38 minuty w osłabieniu, ponieważ czerwony kartonik ujrzał Ernest Dzięcioł. Los nie był łaskawy dla biało-niebieskich, gdyż na minutę przed końcem stracili gola za sprawą Piotra Kieruzela.

 

Dolcan Ząbki 1:1 MKS Kluczbork

Calderon (k), Nowacki

W Ząbkach faworyt był jeden – Dolcan. Gospodarzom nie udało się jednak zrealizować planu, czyli zdobycia kompletu punktów ze „średniakiem” I ligi. Co więcej to przyjezdni z Kluczborka wyszli na prowadzenie. Kilka minut po tym trafieniu odpowiedział z jedenastu metrów dobrze nam znany Antonio Calderón.

 

Olimpia Grudziądz 0:2 Wigry Suwałki

Adamek, Hanzel (k)

Wigry dzięki temu zwycięstwu nie zanotowały spektakularnego skoku wzwyż, ale solidnie zapracowały w zmniejszeniu strat do rywali plasujących się wyżej. Dla Olimpii to nic nowego, czyli kolejna porażka. Wyrósł faworyt do spadku. Ciężko będzie klubowi z Grudziądza odrobić nawet 7 punktów do Rozwoju, a co dopiero wyjść ze strefy spadkowej.

 

Bytovia Bytów 2:2 GKS Bełchatów

Surdykowski (k), Opałacz, Flis, Wróbel (s)

Najwięcej goli padło właśnie w tym spotkaniu. Kibice byli świadkami czterech bramek, z czego dwie z akcji, jedna z karnego i jedna samobójcza. Gospodarze będą na pewno żałować straconego gola na 2:2 kilka minut przed końcem meczu.

 

Chrobry Głogów 0:1 Arka Gdynia

Abbott

W ostatniej odsłonie tej kolejki zapowiadał się ciekawy spektakl, ponieważ rywalizowały ze sobą dwa silne zespoły z wysokimi ambicjami. Mecz przyniósł tylko jedną bramkę, którą zdobył doświadczony snajper Arki – Paweł Abbott.

 

 

red. Andrzej Parapura