Na wstępie możemy powiedzieć, że walka o fotel lidera jest jeszcze bardziej zacięta, a miejsca tego za tydzień będzie broniła inna drużyna. Kto przeskoczył Dolcan i zasiadł na tym, jakże prestiżowym miejscu? Wszystko w podsumowaniu 11. kolejki, do przeczytania którego, serdecznie zapraszamy!
Miedź Legnica 0:0 Wigry Suwałki
W piątkowym meczu obyło się bez goli, ale nie bez jedenastek. Szansę na zdobycie bramki zmarnował Jakub Bartkowski. Oba zespoły podzieliły się więc punktami.
Olimpia Grudziądz 1:2 Arka Gdynia
Jałocha (s), Stolc (k), Yussuff
Jak nie idzie to nie idzie. Mimo prowadzenia Olimpia nie zdołała nawet uratować, a raczej utrzymać wyniku. Przyjezdni wznieśli się na szczyt możliwości i w przeciągu ostatnich kilkunastu minut odrobili straty z nawiązką. Bohaterem gości Rashid Yussuff.
Dolcan Ząbki 1:1 Chrobry Głogów
Tarnowski (k), Hudyma (k)
Dwa rzuty karne i oba wykorzystane. Jednak Dolcan tylko remisuje i teraz w wyścigu do mety o nazwie Ekstraklasa musi gonić Zawiszę, który wykorzystał to potknięcie.
Rozwój Katowice 0:1 Zagłębie Sosnowiec
Ryndak
Rozwój nie poczynił jak dotychczas żadnego rozwoju. Klub z Katowic wciąż uczy się I ligi. W roli nauczyciela wcieliło się Zagłębie Sosnowiec, które również jest beniaminkiem, ale zajmującym zdecydowanie lepszą pozycję w tabeli. Jeden gol wystarczył, by Zagłębie przesunęło się na piąte miejsce.
Sandecja Nowy Sącz 1:2 MKS Kluczbork
Kasprzak, Kojder, Kowalczyk
Sandecja po dobrym starcie stopniowo spada w dół. Lot w dolne granice tabeli wciąż kontynuuje po porażce u siebie z beniaminkiem z Kluczborka. Wszystko zostało rozstrzygnięte w pierwszej części meczu.
GKS Bełchatów 0:0 Pogoń Siedlce
Spotkanie to przez jednych może zostać nazwane nudnym remisem, ale przez innych meczem, w którym mogło paść kilka goli. Na pewno był to pojedynek walki. Zabrakło wyraźnie skuteczności, nie tylko Pogoni, ale przede wszystkim gospodarzom, którzy mieli bardziej klarowne okazje, nie wykorzystując dwa razy sytuacji sam na sam z Rafałem Misztalem.
Chojniczanka Chojnice 0:2 Zawisza Bydgoszcz
Patejuk, Lewicki
Sylwester Patejuk i Szymon Lewicki wybijają się już od startu rozgrywek na pierwszy plan. Są to piłkarze na których Zawisza może z pełnym spokojem oprzeć ofensywę zespołu. W starciu z Chojniczanką razem wbili dwa gole, a do tego po raz kolejny dobrze spisał się zespół z Bydgoszczy w obronie czego przykładem jest ponownie utrzymanie czystego konta. Zawisza nowym liderem.
Bytovia Bytów 0:3 GKS Katowice
Praznowsky, Goncerz 2x
Debiut trenerski Jerzego Brzęczka po przeprowadzce z Lechii Gdańsk można uznać za udany. Odblokował się nie tylko zespół, ale również gwiazda tej drużyny, czyli Grzegorz Goncerz. Napastnik gości wychodzi z założenia, że jak już zacznie strzelać to lubi pakować piłkę do siatki częściej niż raz w meczu, tym razem powiększył swój dorobek dwoma golami. Co ciekawe Goncerz w tym sezonie ma problemy z regularnym trafianiem, ale jak już to zrobił w rywalizacji z Kluczborkiem, to na listę strzelców wpisywał się aż czterokrotnie.
Stomil Olsztyn 1:1 Wisła Płock
Lech (k), Lebedyński
Ten mecz można było traktować jako hit tej kolejki. Kluby po których widać od pierwszej kolejki ogromne ambicje, by walczyć o czołowe lokaty I ligi spotkały się na boisku w Olsztynie. W omawianej serii spotkań było aż pięć jedenastek z czego jedna w tym spotkaniu, wykorzystana przez Grzegorza Lecha. Wisła uratowała się w ostatnich minutach trafieniem Mikołaja Lebedyńskiego.
red. Andrzej Parapura