15

Oto co powiedzieli po meczu z Zawiszą Bydgoszcz trener oraz zawodnicy biało-niebieskich.

 

Marcin Sasal: Zagraliśmy dwie różne połowy. Uważam, że w pierwszej połowie wyglądało to dobrze, mieliśmy też swoje sytuacje, nie popełnialiśmy błędów i mało zabrakło, żeby jedną z sytuacji wykorzystać. W drugiej połowie to są błędy indywidualne. To, że był kontratak trzy na dwa, no ale piłka kopnięta w przód jest w bramce. Dzisiaj prezenty rozdawaliśmy, ale indywidualności, które ma Zawisza, dzisiaj spowodowały, że jest wynik taki a nie inny, bo oczywiście bramki trzeba umieć jeszcze strzelić. To co zrobił Alvarinho, myślę, że niewielu zawodników z mojego zespołu wykorzystałoby tę sytuację. Tak to wygląda, że te indywidualności i skuteczność była po stronie Zawiszy. Przegraliśmy bardzo wysoko i musimy szukać wniosków na kolejne spotkanie.

 

Konrad Wrzesiński: Zaczęliśmy dobrze, pierwsza połowa wyrównana, nawet z naszą przewagą. W drugiej chcieliśmy szybko strzelić bramkę, ale powinniśmy tego robić, powinniśmy grać jak w pierwszej odsłonie. Przeciwnik wykorzystał nasze błędy, bo sam mało stworzył sobie sytuacji. Brakuje nam skuteczności. W pierwszej połowie powinniśmy sami 2-3 razy otworzyć wynik, jednak brakuje nam dokładności w strzałach.

 

Dawid Dzięgielewski: Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu bardzo dobra. Mieliśmy jakieś swoje sytuacje, a w drugiej połowie się to zemściło. Przegraliśmy 0:3, mieliśmy swoje sytuacje, nie wykorzystaliśmy ich i dlatego przegraliśmy.

 

Daniel Dybiec: Myślę, że pierwszą połowę zagraliśmy dobrze. Mieliśmy swoje sytuacje, było dużo walki. Na drugą połowę nie wyszliśmy. Bramki padły po naszych błędach, które Zawisza dobrze wykorzystał. Musimy przeanalizować nasze błędy i do Płocka jechać po zwycięstwo.